Reklama

Szczecinek w TVN24. "To mogło zupełnie inaczej wyglądać" (akt.)

26/03/2016 22:04

Tuż po emisji programu “Blisko ludzi” w TVN24, w którym mowa była przede wszystkim o sprawach ze szczecineckiego podwórka (piszemy tutaj http://temat.net/aktualnosci/24956/Operacja-bez-znieczulenia,-czyli-Szczecinek-w-TVN24 ), zapytaliśmy o opinię o nim osoby, które co prawda nie mieszkają już w Szczecinku, ale z niego pochodzą lub są z miastem blisko związane. W trzech przypadkach doskonale znają także telewizyjne zaplecze.

- Reporterowi przede wszystkim gratuluję dociekliwości - mówi Anna Fieducik, wieloletnia dziennikarka telewizyjnej Panoramy TVP 2. - Bardzo wnikliwie przeprowadził to dziennikarskie śledztwo. Czy był bezczelny? Powiedziałabym, że dociekliwy. Miał do tego prawo. Być może urzędnicy w Szczecinku nie są przywykli do pracy z dziennikarzami. Dziennikarz śledczy robi materiał. Jak go wyrzucają drzwiami, wchodzi oknem. To nie jest relacja z filharmonii.

- Postprodukcyjnie bardzo fajny materiał - podsumowuje, pytany o opinię Robert Berger, kierownik produkcji 4FunTV. - Zdjęcia z drona, dużo szybkiego montażu wzmacniającego przekaz, dużo efektów z najnowszych programów montażowych. Mi się najbardziej podobały te przebitki rentgenowskie, ciekawy efekt akurat w tym przypadku…

- To, co mnie zdumiewa, to postawa pana burmistrza, który otwarcie wręcz mówi do kamery “nie chcę z panem rozmawiać, bo pan mnie denerwuje”. To jest błąd - mówi Anna Fieducik. - Dziwi mnie także postawa rzecznika prasowego. Widać u obu tych panów brak obycia i znajomości standardów współpracy z mediami ogólnopolskimi. 

W studio była strzelanina… - Temat był gorący, a ten program ma taką konwencję. Tematy są gorące, więc w studio też jest gorąca dyskusja. 

- Przygotowanie materiałów filmowych było porządne - ocenia Leon Bielewicz, producent telewizyjny Wielkopolskiej Telewizji Kablowej. - Nie rozumiem jednak formuły programu i tego, że prowadzący chciał być sędzią. Oglądałem to po raz pierwszy i ostatni zarazem. Postawa burmistrzów, którą widzieliśmy, stwarza wrażenie, że mają coś za uszami. Jednak merytoryka programu słaba, oparta na jednym człowieku. Wyszła publicystyka na poziomie tabloidu.

- To bardzo smutne, że od dłuższego czasu Szczecinek pojawia się w ogólnopolskich mediach niemal wyłącznie w tek negatywnym kontekście - podsumowuje prof. Stanisław Żerko z Instytutu Zachodniego w Poznaniu, historyk i politolog, b. mieszkaniec Szczecinka i bardzo popularna postać na Twitterze. - W tym przypadku przedstawiony materiał miał jednak jednoznacznie miażdżącą wymowę. Znamienne, że sytuację w Szczecinku najostrzej w studiu krytykowała posłanka Julia Pitera z Platformy Obywatelskiej. Rzeczywiście, tego nie da się obronić. Zwłaszcza, że ludzie rządzący Szczecinkiem zaprezentowali się w tym przypadku wyjątkowo arogancko, a do tego jako osoby o dużym poczuciu bezkarności.

- Nagrani panowie swoją postawą tylko podsycają przed kamerą tezę, że dziennikarz wpadł właśnie do tego prywatnego folwarku, o którym mówił, tą atmosferę podejrzeń. Rzecznik prasowy się barykaduje, burmistrz ucieka. A mogliby po prostu z dziennikarzem wypić kawę i załatwić sprawę normalnie - podsumowuje Anna Fieducik. - To mogłoby wtedy zupełnie inaczej wyglądać... 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do