Strach czai się w Bramie

Bardzo pozytywnie przyjęty przez czytelników i recenzentów, nowy numer ukazującego się w Szczecinku czasopisma „Brama” jest już w sprzedaży. Pasjonaci fantastyki, grozy, książek, filmów i gier bez prądu także tym razem nie zawiedli. Poza dużą liczbą opowiadań w numerze można znaleźć świetne recenzje, felietony i artykuły oraz mnóstwo zapadających w pamięć galerii.

Co nowego kryje się w czerwcowej „Bramie”? Spośród kilkudziesięciu nadesłanych opowiadań, redakcja wybrała dziewięć najlepszych. Wśród nich znalazły się takie nazwiska i tytuły, jak: D. Kowalczyk-Sadanowicz „Stacja zatorze”, M. Sobkowiak „Hipoteza Medei”, D. Bralewski „Ulotna fotka”, A. S. Barcikowski Krótka deszczowa zmora”, A. Grzanek „Zacznijmy tedy od Przemka”, A. Jastrzębowski „Dzień Matki”, R. Szewczyk „Alarm” oraz D. Markiewicz „Matera 2019”.
Oprócz tego, grę „Wyścig tytanów” prezentuje Agnieszka Pilecka, zaś o przygodach Valeriana opowiada Miorsław Korkus. Do lektury swoich tekstów zachęcają też: Kazimierz Kyrcz Jr, Grzegorz Bryk oraz w cyklu „Duszności” – Marek Zychla. Dodatkowo w nowym numerze „Bramy” znajduje się również opis wciągającej gry „Kalibium”. W tym wydaniu do obejrzenia swojej galerii zaprosi Mariusz Gandzel. 
Całość oczywiście dopracowana do najdrobniejszego szczegółu. Począwszy od przykuwającej wzrok, kolorowej okładki po przemyślaną oprawę graficzną wszystkich 60 stron. Każdy z pewnością odnajdzie tu coś dla siebie. Redakcja zatroszczyła się o to, by proporcje pomiędzy fantastyką i grozą były idealnie dopasowane.
Gdzie można kupić „Bramę”? Pismo pasjonatów ze Szczecinka dostępne jest m.in. w siedzibie SAPiK-u. „Bramę” można także znaleźć na portalu Allegro – koszt to jedyne 13 zł.
Przypomnijmy. Szczecinecka „Brama” ukazuje się od 2015 roku, głównie dzięki zaangażowaniu Szczecineckiego Klubu Fantastyki prowadzonego przez Pawła Kwietnia. Wydawcą czasopisma jest Samorządowa Agencja Promocji i Kultury. Jak zapowiedział redaktor naczelny Paweł Kwiecień, następnego numeru „Bramy” można spodziewać się we wrześniu. Do tego czasu można też przesyłać swoje propozycje opowiadań, felietonów czy recenzji.