
- Nie tak wyobrażaliśmy sobie ostatni mecz rozgrywek ZOZKosz przed grami strefowymi - opisuje to, co się zdarzyło trener zespołu, Marcin Pietrzak. - Przed tym meczem wszystko już było jasne. Po niedzielnej wygranej zespół kadecki GROMu zapewnił sobie drugie miejsce w województwie i nic nie mogło tego zmienić. Pozostało nam jedynie rozegrać zaległe spotkanie z Kusym Szczecin, z którym wygraliśmy pierwszy mecz 67:65.
- Po niedzielnym zwycięstwie wiedzieliśmy, że szczecinianki zrobią wszystko żeby się odegrać. Zawodniczki Kusego podeszły do tego meczu bardzo skoncentrowane i pełne energii oraz gotowości do walki. Wiedzieliśmy czego mamy się spodziewać. Wiedzieliśmy, że będą bardzo mocno broniły i będą próbowały narzucić nam swoje tempo gry.
Niestety założenia przedmeczowe i teoria to jedno, a realizacja zadań - to drugie. Tak naprawdę stać nas było tego dnia na rozegranie dobrze tylko pierwszej kwarty, w której próbowaliśmy przeciwstawić się świetnie broniącym podopiecznym Roberta Steciuka. Zbyt wiele prostych błędów przy nacisku obrońców sprawia, że tracimy zbyt łatwo piłkę co przekłada się na kolejne zdobycze punktowe bardzo dobrze dysponowanych tego dnia zawodniczek Kusego, zwłaszcza grających na bardzo dobrej skuteczności Aleksandry Oleszkiewicz (34pkt) oraz liderki zespołu Julii Podwyszyńskiej (25pkt).
- W piątkowym meczu niestety nie przypominaliśmy zespołu jakim ostatnio jesteśmy. Nie walczyliśmy tak jak przystało na zespół z „pudła” rozgrywek. Popełniliśmy w tym spotkaniu jedynie 9 fauli, co może również być odniesieniem do nastawienia i walki w tym meczu. W mojej opinii był to nasz najsłabszy mecz w tym sezonie - podsumowuje trener.
- Bardzo szybko musimy wyciągnąć wnioski z porażki i wziąć się mocno do pracy przed rozgrywkami strefowymi, które już 10 marca w Wielkopolsce. Wierzę, w swój zespół. Wierzę również, że najgorsze za nami, udowodnimy jeszcze nie raz, że potrafimy walczyć.
Sezon zasadniczy 2016/2017 w ZOZKosz mimo wszystko był dla nas bardzo udany - podsumowuje Marcin Pietrzak. - Zajęliśmy historyczne dla Klubu drugie miejsce w województwie przegrywając tylko dwa mecze, z Olimpijczykiem Drawsko oraz Kusym Szczecin. Po raz pierwszy w historii również weźmiemy udział w rozgrywkach strefowych co będzie nie lada wyzwaniem dla małego Klubu z Turowa.
GKS GROM Turowo 36 : 88 MKS KUSY Szczecin
(10:18, 13:28, 9:26, 4:16)
Dla GROMu: Król Izabela 13, Bukowska Daria 10, Noga Agata 5, Szewczyk Karolina 4, Kononowicz Magdalena 4.
info/foto: Grom Turowo
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie