Reklama

Sposób na ferie? Wytrzymać w kolejce

22/01/2016 05:04

Ferie letnie i zimowe organizowane przez SAPiK, niezmiennie cieszą się dużym zainteresowaniem. Wycieczki, zajęcia w grupach, basen - atrakcji nie brakuje, a przy tym koszt, dzięki dofinansowaniu jest niewielki. Zainteresowanie jest naprawdę duże, co bezpośrednio wpływa także na sposób zapisów.

Nie dla wszystkich

Liczba dzieci (szkoły podstawowe i gimnazja) w Szczecinku wynosi 3602. W tym roku na organizowane wspólnie przez SAPiK i OSiR ferie mogło się zapisać 135 dzieci, czyli 3,6 proc. małych mieszkańców Szczecinka, nie licząc mieszkańców powiatu. Łukasz Koczan, zastępca dyrektora SAPiK szacuje, że dzieci zainteresowanych ich ofertą może być nawet 500-600.- Wolałbym, żeby starczyło miejsc dla wszystkich dzieci, ale nie mamy takich możliwości lokalowych ani finansowych - przyznaje. I stąd biorą się kolejki i niestandardowe pomysły rodziców na to, by jednak dziecko na ferie zapisać.

Rodzice sobie zawsze poradzą

Od kilku lat formuła zapisów dzieci na ferie się nie zmienia. Ma być uczciwie i transparentnie, więc SAPiK zamieszcza ogłoszenie z terminem zapisów, zaś zapisy ruszają punktualnie o godz. 16.00. W praktyce jednak sprawa wygląda inaczej: pierwsi rodzice (głównie mamy) pojawiają się na Kilińskiego już bladym świtem. I żeby zapewnić miejsce dziecku tworzą komitet kolejkowy i własną listę “społeczną”. Rodzic dla dziecka zrobi wszystko, więc wiadomo, że też poczeka. Determinacja, sądząc po liście, która w czwartek (21.01.) o godz. 7.45 obejmowała już 45 nazwisk, jest bardzo duża. Przy poprzednich zapisach na ferie zimowe akcja zaczęła się o godz. 6 rano. Wtedy o 15.00 zostało zajęte ostatnie (dziewięćdziesiąte) nazwisko na liście. 

Pan tu nie stał

I jest jak za starych dobrych czasów: ktoś pilnuje kolejki, ktoś się wymienia z babcią, dziadkiem, ktoś bierze urlop, wychodzi wcześniej z pracy- wszystko po to, żeby miejsce nie przepadło. Rok temu były dodatkowo termosy z kawą, kanapki i płaczące dzieci. Trzeba przyznać, że z roku na rok komitet kolejkowy jest coraz lepiej zorganizowany. W tej edycji, dzięki pilnowaniu miejsc i odpowiedniemu systemowi wpuszczania na salę oraz temu, że niektórzy zapisani po prostu nie przyszli, w momencie zapisów udało się uniknąć zamieszania, do którego z pewnością by doszło tak, jak w latach ubiegłych. 

O komitecie nie wiadomo

 Oficjalnie listy społecznej nie ma, a zapisy ruszają o 16.00 - żeby nie było zarzutów do organizatora, że ktoś został zapisany wcześniej, na przykład "po znajomości". Tajemnicą Poliszynela jest jednak fakt, że rodzice czekają przed drzwiami wiele godzin w obawie przed utratą kontroli nad zajmowanym miejscem. Czy organizator, ogłaszając taką formę zapisu, nie mógł tego przewidzieć? Jak wyobraża sobie sam proces zapisu?

- Komitet kolejkowy generuje rynek. Kolejka powtarza się co roku i nie ma na to żadnej recepty. Decyduje kolejność zgłoszeń. Chciałbym, żeby to wyglądało inaczej- mówi Łukasz Koczan i dodaje: - Postaraliśmy się rozwiązać problem jak najmniej boleśnie i w tym roku postanowiliśmy przyjąć więcej dzieci, dzięki współpracy z OSiR. Tych miejsc jest o 50 więcej niż w zeszłym roku. Stale też chcemy tę liczbę powiększać. 

Można inaczej?

-To nie jest idealne rozwiązanie- przyznaje Łukasz Koczan. Losowanie? - Przy losowaniu mogłoby dojść do tego, że zostałyby wylosowane dzieci, które mogłyby mieć opiekę w ferie, a dzieci, których rodzice “są pod ścianą” - nie. Będziemy rozmawiali z rodzicami, ale ilu rodziców, tyle głosów. Nie jesteśmy w stanie wszystkich zadowolić. 

Czy uda się w przyszłym roku uniknąć zmęczonych i zdenerwowanych wielogodzinną kolejką rodziców- czas pokaże. Jednak już teraz wiadomo, że część rodziców zniechęcona dotychczasową formą zapisów, po prostu rezygnuje i szuka innych możliwości zapewnienia dziecku atrakcji w czasie ferii.

Co z tymi, którym się nie udało?

-W mieście są też inne oferty- są zajęcia organizowane przez SZLOT, półkolonie w szkołach, na świetlicach. Liczymy na to, że w różnych instytucjach, które organizują czas dla dzieci i młodzieży w trakcie ferii liczba miejsc będzie wystarczająca -dodaje Łukasz Koczan.  

Wieczorem w czwartek okazało się, że w tym roku na ferie w SAPiK-u i OSiR zostało aż 40 wolnych miejsc. Chętni mogą się zapisać osobiście. Teraz już bez kolejki społecznej.

(mc / oz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do