
Jak mówią znawcy trunków tych z niższej półki – „pić trzeba umić”. Trzeba wiedzieć kiedy, w jakich ilościach, a także gdzie można w siebie wlać, aby potem nie mieć problemów z dotarciem do domowych pieleszy. Najważniejszy jest ten czynnik drugi, a więc miejsce picia. O powrót trzeba bowiem zadbać jeszcze „przed”. Najwyraźniej o tej zasadzie zapomniał starszy pan, którego wczoraj ok. godz. 23 odkryto w przydrożnym rowie melioracyjnym przy krajowej „dwudziestce” pomiędzy Szczecinkiem a Sitnem. Tę dość nietypową scenę dostrzegł przejeżdżający tędy kierowca, któremu na widok leżącego, jak mu się wydawało, ciała po prostu zmroziło krew w żyłach . Wszystko więc wskazywało na to, że starszy pan z powodu chwiejnego kroku, został potrącony przez samochód. Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie. Zaniepokojeni kierowcy zatrzymywali się na poboczu z włączonymi awaryjnymi światłami, po to aby udzielić pomocy. To dowód na to, że nie jesteśmy tak nieczuli na ludzką krzywdę.
Oczywiście, historia skończyła się bardzo prozaicznie. Otoż jegomość najwyraźniej pomylił trawiaste podłoże ze swoim łóżkiem i mimo padającego deszczu, a także niskiej temperatury, zmorzył go tak głęboki sen, że nie można go było dobudzić. A kiedy się w końcu otworzył oczy, nie można było go przekonać do opuszczenia legowiska. Pan ten wzgardził również propozycją pomocy. Kwestię definitywne rozstrzygnęła zawiadomiona na tę okoliczność policja. (z)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie