Seria pożarów w powiecie szczecineckim. Pracowity tydzień strażaków

Liczba nieszczęśliwych zdarzeń, które wydarzyły się w minionym tygodniu i w których pomocy udzielali szczecineccy strażacy, może przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. Utonięcie dwóch wędkarzy, pożary, kolizje i podejrzenie obecności czadu. Co się działo?

Strażacki raport z minionego tygodnia otwiera dość nietypowa interwencja. W poniedziałek, 1.03 strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Szczecinku udzielali pomocy mężczyźnie, który wpadł do podziemnego pojemnika na śmieci i nie mógł się stamtąd wydostać. Mężczyźnie na szczęście nic się nie stało. Poniedziałek rozpoczął też serię pożarów. W miejscowości Białe w ogniu stanęły odpady komunalne, natomiast w Nowym Koprzywnie zapaliła się sadza w przewodzie kominowym.

We wtorek, 2.03 w Białym Dworze miała miejsce kolizja samochodu dostawczego. Szczecineccy strażacy pomagali w usuwaniu skutków wypadku. Tego samego dnia strażaków wezwano także do Jelenina, gdzie domownicy podejrzewali wydobywający się czad. Po przybyciu na miejsce nie stwierdzono obecności trującego gazu. 

Kolejny dzień upłynął pod znakiem pożarów. W środę, 3.02 w Wierzchowie w ogniu stanął samochód osobowy. Natomiast w pobliskim Juchowie strażaków wezwano do ugaszenia pożaru sadzy w kominie.

Czwartek, 4.03 to także pożary. Przy ul. Mickiewicza w Szczecinku w ogniu stanął nagle samochód osobowy. 

- poinformował nas mł. kpt. Mirosław Śledź,  p.o. Zastępcy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku.

Tego samego dnia szczecineccy strażacy zostali wezwani również do Białego Boru, gdzie na ul. Czujnej lokatorzy podejrzewali wydobywający się czad. Po przybyciu na miejsce nie stwierdzono trującego gazu.

W czwartek, 4.03 miała też miejsce interwencja związana z dwójką wędkarzy. Niestety, finał akcji w tym przypadku nie był szczęśliwy. 

Piątek, 5.03 to znów seria pożarów. W Godzisławiu w ogniu stanęło drzewo, zaś w Godzimierzu ogień pojawił się na trawiastych nieużytkach. W Szczecinku przy ul. Kamiennej strażacy pomogli w otwarciu mieszkania. Wcześniej przebywająca tam osoba wołała o pomoc. Po interwencji strażaków została zabrana do szpitala. 

Weekendowe interwencje to także pożary. Ale nie tylko. W sobotę, 6.03 w Wierzchowie mieszkańcy zaalarmowali strażaków o pożarze trawy. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali jedną osobę, która wypalała gałęzie. Tego samego dnia w Grochowiskach w ogniu stanęły stare opony i odpady komunalne. W Barwicach natomiast płonęły trawy. Wskutek pożaru w ogniu stanęła także altanka. 

W niedzielę, 7.03 w Silnowie zapaliła się sadza w przewodzie kominowym. W Trzebiechowie spłonęła kuchnia.