
W niedzielę (3 maja) na płycie lotniska w Wilczych Laskach Stowarzyszenie Promocji Sportów Motorowych SCS Szczecinek zainaugurowało nowy sezon motoryzacyjny 2015. Tradycyjnie było bardzo głośno, a ryk silników słychać było w okolicznych miejscowościach. Wzorem lat ubiegłych na imprezie nie mogło zabraknąć miłośników motoryzacji i czterech kółek.
Całość rozpoczęła się po godz. 10.00. Wtedy to na płycie lotniska pojawili się pierwsi uczestnicy imprezy. Z każdą godziną robiło się coraz tłoczniej. Osoby, które zdecydowały się zobaczyć, co dzieje się w Wilczych Laskach, mniej więcej około południa, musiały poczekać kilkadziesiąt minut, stojąc w kilkukilometrowym korku.
Praktycznie od momentu otwarcia bram można było podziwiać prezentowane auta. Około godz. 11.00 rozpoczęły się widowiskowe wyścigi na ¼ mili według harmonogramu klas. W przerwie wyścigów odbywały się pokazy kaskaderskie. Do zabawy zapraszano też odważniejsze osoby z trybun. Sporym zainteresowaniem publiczności cieszyły się także pokazy driftingu, czyli jazdy w kontrolowanym poślizgu. W przypadku tego punktu programu organizatorzy również przewidzieli dla odwiedzających lotnisko nie lada atrakcję. Każdy mógł skorzystać z przejażdżki tzw. drift taxi. Chętnych rzecz jasna nie brakowało.
W godzinach popołudniowych można było podziwiać wyczyny kaskaderskie na motorach. Po godz. 15.00 miały natomiast miejsce finały i półfinały w wyścigach na ¼ mili.
Na płycie lotniska nie mogło również zabraknąć unikalnych, a niekiedy wręcz zabytkowych, samochodów. Ponadto na najmłodszych uczestników jak zawsze czekał dmuchany zamek, a także słodkie przekąski.
Jak zapewniał Tomasz „Pevo" Stańczyk, prezes stowarzyszenia SCS Szczecinek, w tym roku impreza jest jeszcze bardziej obfita w atrakcje niż w latach poprzednich. Ciekawostką jest fakt, że podczas niedzielnego otwarcia sezonu motoryzacyjnego w Wilczych Laskach można było zobaczyć mnóstwo aut powyżej 1000 KM – co ważne, nigdzie indziej w Polsce jak dotąd nie udało się zgromadzić takiej ilości wspomnianych samochodów, jak właśnie w Wilczych Laskach. Jak zaznaczył nasz rozmówca, impreza jest już bardzo dobrze znana nie tylko w okolicy, czy też w promieniu 200 - 300 km od Szczecinka. Na lotnisko pod Szczecinkiem przyjeżdżają pasjonaci motoryzacji z całego kraju. Z kolei w wyścigach biorą udział najbardziej utytułowani i elitarni zawodnicy, odnoszący sukcesy w swojej randze nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
Przypomnijmy. Zloty motoryzacyjne organizowane przez Stowarzyszenie SCS Szczecinek odbywają się już od 2006 roku. Tegoroczne impreza odbyła się przy wsparciu wielu organizacji i instytucji, w tym - Miasta Szczecinka, Gminy Szczecinek, Powiatu Szczecineckiego, a także Samorządowej Agencji Promocji i Kultury. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Impreza super.Tylko niech SCS uważa na SAPIK ,bo Was "wyślizgają" tak jak Art Piknik...