
Mieszkaniec Szczecinka przyszedł do Koła PZW „Jesiotr” i jako osoba uprawniona (jest członkiem Polskiego Związku Wędkarskiego) wykupił pozwolenie na wędkowanie na jeden dzień.
- Kosztowało go to 20 zł. Być może dlatego szybko chciał nadrobić poniesione nakłady finansowe – wyrokuje w rozmowie z „Tematem” szef „Jesiotra” Andrzej Pilzek.
- Ten pseudo wędkarz wybrał się nocną porą na połów na Trzesiecko. Łowił ryby... na 4 wędki. Został przez nas zatrzymany około godz. 1 podczas rutynowej kontroli. Sprawę skierujemy do Sądu Koleżeńskiego. Wędkarzowi grozi zakaz połowów na okres jednego miesiąca. Akcję dozorowania jezior związkowych przeprowadziliśmy w weekend na jeziorach: Wilczkowo, Ciemino, Radacz, Lipnica i Trzesiecko. Łącznie skontrolowaliśmy 12 wędkarzy. Wszyscy łowili zgodnie z zapisami Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie