Rebelia w grudniu i po południu

W niedzielny (13 grudnia) wieczór, punktualnie o godz. 18.00 w szczecineckim kinie pogasły wszystkie światła. Na wypełnionej do ostatniego miejsca kinowej sali zapadła też przejmująca cisza, przerywana jedynie pojedynczymi błyskami fleszy. Jednak już po chwili na scenie robiło się jasno, nieco głośno, a przede wszystkim kolorowo i dynamicznie. Tak rozpoczął się coroczny, długo wyczekiwany przez wszystkich miłośników tańca, świąteczny koncert zorganizowany przez Zespół Tańca Współczesnego „Rebelia”, przebiegający pod hasłem „W grudniu po południu”. 

- Każdego roku organizujemy jeden lub dwa koncerty. Wtedy też pokazujemy na scenie naszą pracę, którą wykonywaliśmy przez ostatnie miesiące – mówi nam Jarmila Góra, choreograf, nauczyciel tańca oraz założycielka ZTW Rebelia. – Ten świąteczny koncert jest skierowany do naszych przyjaciół, znajomych i rodziny, a także dla osób, które lubią taniec oraz nasz zespół i chciałyby obejrzeć nasze występy na żywo. Na scenie wystąpią wszystkie grupy wiekowe, łącznie nawet z maluszkami w wieku 4-6 lat, które dopiero rozpoczęły naukę tańca i które właściwie ćwiczą dopiero dwa miesiące.

Najmłodsi tancerze, którzy rozpoczęli niedzielny koncert, pojawiając się na scenie zaraz po powitalnym tanecznym show, zdecydowanie udowodnili, że te dwa miesiące w zupełności wystarczyły, aby taniec stał się nie tylko i hobby, ale też pasją. Nie da się też ukryć, że zdecydowanie mieli z kogo brać przykład – starszych kolegów i koleżanek, którzy na scenie podczas występów dali z  siebie wszystko serwując publiczności wyjątkowych artystycznych wrażeń, a także kilka chwil grozy podczas zapierających dech w piersi akrobacji. 

- Witam państwa bardzo serdecznie w to mokre, niefajnie grudniowe popołudnie. Ale u nas „W grudniu po południu” w kinie będzie cudownie, bajkowo i świątecznie – powitała gości prowadząca całe wydarzenie Katarzyna Balon. - Drzwi naszych sekcji i „Rebelii” są zawsze otwarte dla tych wszystkich, którzy chcą się uczyć tańczyć. Jest tutaj wielu tatusiów, a ja wiem, że panowie tak niekoniecznie z tym tańcem. Popatrzeć lubią, ale tańczyć to nie za bardzo. Chciałam tak metodologicznie udokumentować jedną rzecz. Są prowadzone badania na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie i uwaga: tancerz w ciągu 10 minut swojego tańca wydatkuje taką samą energię, jaką piłkarz piłki nożnej w czasie połówki meczu. Zatem dzisiejszego dnia po zapoznaniu się z tą wiadomością, proszę o brawa dla wszystkich tancerzy.

„Rebelianci”, pomimo panującej za oknami niskiej temperatury, nie mieli problemu z rozgrzaniem publiczności, która wszystkie występy raz po raz nagradzała gromkimi brawami. Przyjaciele i fani zespołu mieli okazję obejrzeć premierowe występy, podczas których członkowie zespołu zaprezentowali efekty swojej ostatniej, wielomiesięcznej ciężkiej pracy. Podczas blisko dwugodzinnego występu na scenie pojawili się także zaprzyjaźnieni z grupą zaproszeni goście, m.in. tancerze z Klubu Tańca Towarzyskiego „Aida” oraz młodzi muzycy z grupy Prokop Band. Niedzielny koncert swoimi występami uświetniły także szczecineckie wokalistki Daria Adamczewska i Julia Leśniewska. (mg)

https://www.youtube.com/watch?v=wJecXs2xMQU