Ratusz wycofuje plastik. Sześć dystrybutorów i karafki pomogą w walce o planetę

Szczecinecki Urząd Miasta zamontował sześć dystrybutorów wody pitnej i wycofał plastikowe butelki. Urzędnicy będą pić kranówkę z karafek, bo to ma "ograniczyć ślad węglowy".

Rewolucja ekologiczna dotarła do szczecineckiego ratusza. Z początkiem tego tygodnia urzędnicy przestali pić wodę z plastikowych butelek. Zamiast tego mają do dyspozycji sześć nowych dystrybutorów - z ciepłą i zimną wodą prosto z kranu.

Urząd kupił też szklane karafki. Będą stały na stołach podczas sesji Rady Miasta i posiedzeń komisji. Koniec z rozdawaniem małych plastikowych buteleczek gościom ratusza i radnym?

Kranówka kontra planeta

"Dołączamy do grona miast, dla których rozwiązania ekologiczne to priorytet" - informuje ratusz. Argument? Picie kranówki zamiast wody butelkowanej "znacząco redukuje ślad węglowy".

Produkcja jednej plastikowej butelki 0,5 litra generuje około 82 gramów CO2. Jej transport to kolejne kilka gramów. Jeśli ratusz zużywał rocznie, załóżmy nawet na wyrost, 2000 butelek, to oszczędza około 170 kilogramów dwutlenku węgla. Zmywarka wygeneruje rocznie około 200 kg.

Dla porównania: przeciętny samochód osobowy emituje tyle CO2 w ciągu... 800 kilometrów jazdy. Jeden lot z Warszawy do Krakowa to emisja 50 kilogramów CO2 na pasażera. Roczne ogrzewanie mieszkania w bloku - około 2000 kilogramów.

Wielkie liczby, chociaż małe miasto

Samo miasto Szczecinek, licząc wszystkie budynki i transport, emituje rocznie około 115 tys. ton CO2. Według najnowszych danych emisja na mieszkańca w Szczecinku wynosi około 3,3 tony CO2/rok.

Badanie nie uwzględnia emisji przemysłowej, która może znacząco podnieść te wartości.

Szklane naczynia do wody w ratuszu wprowadzanie z argumentacją “ograniczania śladu węglowego” to 1,5 tysięcznej procenta całkowitej emisji miasta. Sprawy mają oczywiście — oprócz sygnałów o poczuciu humoru urzędników — pewien ważny wymiar symboliczny, co z pewnością zostanie zauważone. Właściwie — już zostało.