Ratownicy z prezentem od burmistrza

Działająca na terenie Szczecinka Ochotnicza Grupa Ratownicza TADMED rozwija skrzydła. Niedawno ratownicy-ochotnicy stali się członkami Wojewódzkiego Zespołu Poszukiwawczego. Oprócz udzielania pierwszej pomocy, zajmują się także odnajdywaniem zaginionych osób w regionie. Mimo wielkich chęci angażowania się w rozmaite akcje interwencyjne, ratownicy z TADMED-u często napotykają na szereg przeszkód. Do najważniejszych należą te najbardziej prozaiczne. Chodzi o finanse. Marzeniem członków stowarzyszenia jest zdobycie kilku GPS-ów przydatnych w akcjach poszukiwawczych.

Grupę postanowiło wesprzeć miasto. We wtorek (8.03) w ratuszu w obecności szczecineckich mediów odbyło się oficjalne przekazanie zakupionego przez Urząd Miasta GPS-u. Tadeuszowi Tośko, prezesowi OGR TADMED niezbędny w poszukiwaniach sprzęt wręczył burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. 

- Uczymy udzielania pierwszej pomocy, nie pobierając za to żadnych opłat – powiedział Tadeusz Tośko. - Staramy się być jak najbardziej aktywni, odpowiadamy na wszystkie zaproszenia. Nie tak dawno nasi ratownicy w drodze do szkoły udzielili pierwszej pomocy osobom, które uczestniczyły w wypadku. Było to zderzenie dwóch aut na ul. Mickiewicza. Kursy, które ci młodzi ludzie przeszli u nas, pozwoliły na to, że podeszli do wszystkiego profesjonalnie. 

- W ostatnim czasie staliśmy się również członkami Wojewódzkiego Zespołu Poszukiwawczego, który zajmuje się poszukiwaniem osób zaginionych – dodał prezes. - Tym bardziej przyda nam się przekazany dzisiaj sprzęt. Jest to kropla w morzu naszych potrzeb, ale wiadomo, że od czegoś trzeba zacząć. 

Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, który uczestniczył w spotkaniu, zapewnił, że nie jest to jedyna forma wsparcia okazana ratownikom-ochotnikom. Niedługo stowarzyszeniu miasto ma również przekazać sprzęt komputerowy.