
W czwartek (11.06) wystartował po raz czwarty Oławski Charytatywny Rajd Koguta, który ma na celu pomoc chorym dzieciom. Jak już informowaliśmy, na trasie tego niezwykłego rajdu, znalazł się również Szczecinek. W naszym mieście przez cały dzień (piątek 12.06) pojawiać się będą setki ekip z całej Polski w wyjątkowych, często unikatowych pojazdach i będą wykonywać zadania. 13 czerwca zakończenie rajdu w Mielnie.
Oławski Rajd Koguta to idea charytatywna. Setki uczestników przemierza Polskę i pomaga chorym dzieciom ze środków pozyskanych z wpisowego. Na trasie mają też do wykonania ciekawe zadania: stworzyć papierowy model Fiata 126p, czyli popularnego "malucha" (i pomalowanie go), a w Szczecinku muszą zrobić sobie zdjęcie na jednym z dostępnych pomostów.
Większości ekip należało się spodziewać w Szczecinku w piątek, jednak pierwsi z uczestników jeszcze w czwartek, około godz. 20, byli już w naszym mieście - drużyna z Jeleniej Góry zrobiła sobie zdjęcie na piętrowym pomoście przy zamku, kierowała się z kolei rosyjską Ładą, zresztą kupioną... zaledwie kilka dni temu. Mieszkańcy Jeleniej Góry zmierzali już w stronę Mielna, by tam odpocząć.
- Jak do tej pory, trasa przebiega bardzo dobrze. Pokonaliśmy najpierw trasę z Jeleniej Góry do Oławy. Dotarliśmy do Szczecinka i docelowo jeszcze dziś chcemy zdobyć Mielno (...) Wieziemy też naklejki sponsorów, za które pieniążki też wrzuciliśmy do puszki, żeby pomagać
- mówili Tematowi mieszkańcy Jeleniej Góry.
W piątek na placu Kamińskiego udało nam się natrafić na zaparkowanego Fiata 125p z przyczepką i kampera. Ekipa z Jasienicy Dolnej koło Nysy do Szczecinka dojechała w nocy, ale rano zrobiła sobie zdjęcie na jednym z pomostów. Skąd pomysł na start?
- Ogólnie to podobały nam się bardzo zloty, które były w Oławie. Lubimy starsze auta
- usłyszeliśmy od pana Krzysztofa.
Samochody, które można spotkać na ulicach Szczecinka, wyróżniają się nie tylko naklejką z numerem startowym na drzwiach, a przede wszystkim - swoim wyglądem. Na przykład na parkingu przy Kościele Narodzenia NMP, stanął Volkswagen z białym napisem "BELLA CIAO" na masce. To nawiązanie do utworu, który można było usłyszeć w bijącym rekordy popularności serialu Netflix'a - "La Casa de Papel", w Polsce "Dom z Papieru". Olbrzymim zainteresowaniem mieszkańców, cieszył się samochód, który wyglądał jak znany i lubiany z kreskówki "Auta" - "Złomek", z charakterystycznymi zębami. Trzeba przyznać, że zadbano o każdy detal, co robiło jeszcze większe wrażenie.
Do czwartej edycji Rajdu Koguta zgłosiło się łącznie ponad 500 osób.
Do pokonania jest 470 kilometrów. Start miał miejsce w Oławie, następnie rajdowicze udali się w kierunku Leszna, stamtąd wyruszyli do stolicy Wielkopolski Poznania, później była Piła, właśnie Szczecinek i Koszalin, aż do mety w Mielnie.
Nasze miasto znalazło się na trasie Rajdu Koguta z powodu 35. rocznicy Telewizyjnego Turnieju Miast Szczecinek-Oława.
Całkiem możliwe, że pojazdy będą się w Szczecinku pojawiały również we wczesnych godzinach porannych. W piątkowy wieczór niektóre z ekip na piętrowym pomoście jeszcze prosiły mieszkańców o zrobienie im grupowego zdjęcia. Drużyna z Podlasia bardzo ciepło wypowiadała się o naszym mieście i dziękowała szczecinecczanom za okazaną pomoc.
Warto dodać, że Rajd Koguta wielokrotnie przyciąga najciekawsze perełki polskiej i zagranicznej motoryzacji wyprodukowane w epoce PRL i byłego bloku wschodniego. Jeździły w nim już stare Warszawy czy Fiaty 126p. Dotychczas na rajdach nie zabrakło też Renault Spider czy FSC Żuk, Mercedesa Cabrio i Fiata 600. Co ciekawe, jeden z mieszkańców Kobierzyc jedzie w tegorocznym rajdzie... traktorem Ursus C328 z 1962 roku. Porusza się on z prędkością... 24 km/h.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie