Reklama

Radnego nie odwołali, ale pokrzyczeli

23/02/2016 10:06

Poniedziałkowa (22.02) sesja Rady Miasta Szczecinek nie należała do spokojnych. Najważniejszym punktem obrad z pewnością był, oprócz zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, zasad sprzedaży miejskich mieszkań i bonifikat orazi ślubowania radnej Renaty Rak (które opisaliśmy tutaj http://temat.net/aktualnosci/24613/Sesja-w-miescie-z-nowa-radna-(wideo)) punkt dotyczący wygaszenia mandatu radnemu Markowi Ogrodzińskiemu.

W pierwszej części obrad radni zajęli się uzupełnieniem składów komisji po rezygnacji z mandatu poseł Małgorzaty Golińskiej. Po burzliwej wymianie zdań, zdecydowano się na ogłoszenie 10 minutowej przerwy. 

Jak to ujął przewodniczący klubu PO Jerzy Kania: - Przerwa była potrzeba, abyśmy ustalili pewne wartości, których nie powinniśmy przekraczać.  Taką wartością są liczebne składy komisji. Nie są one przypadkowe. 

Zawracając się do opozycji stwierdził, że jego klub poszedł na rękę opozycji akceptując wszystkie zmiany.  - To że do końca państwo nie potrafiliście się dogadać i uzgodnić, to jest inna kwestia. Nie widzimy zasadności, aby zmieniać liczebność komisji. Nie ma takiej potrzeby. 

W efekcie nastąpiły zmiany w składzie komisji prawa oraz edukacji i kultury. Dwa miejsca w komisji budżetowej i problemów społecznych nie zostały obsadzone. 

Zmiany w bonifikatach 

Przy sprzedaży lokali mieszkalnych stanowiących własność miasta na rzecz najemcy, obowiązywały dotąd różne wysokości bonifikat. Były one uzależnione od wieku budynku. Obowiązywała 90 proc. bonifikata dla budynków wybudowanych przed 1 stycznia 1960 r. i 65 proc. po tej dacie. W tej chwili zgodnie z uchwałą podjętą jednogłośnie, wysokość bonifikaty wynosi 50 proc. i dotyczy to sprzedaży wszystkich lokali mieszkalnych bez względu na ich czas budowy. Nowością jest także i to, że w przypadku gdy z najemcą zostanie zwarta umowa na wykonanie prac remontowych, wysokość bonifikaty ulegnie zwiększeniu o 10 do 15 proc. Dodajmy, że do końca 2016 roku będzie obowiązywał jeszcze przepis, umożliwiający nabycie z bonifikatą w wysokości 65 proc. 

Zdaniem radnego Jacka Pawłowicza zmiana wysokości bonifikaty nie będzie zachęcać do wykupu mieszkań. 

- Przypominam, że mieszkania komunalne nie są własnością najemców, a spółki ZGM TBS. Bardzo wysokie bonifikaty wprowadza się w tych miastach, których nie stać na wyremontowanie bardzo starej substancji mieszkaniowej – argumentował burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Przez ostatnie lata wykonaliśmy bardzo duże remonty również tej starej substancji, która powstała przed 1960 r. W zawiązku z tym dzisiaj sprzedawanie mieszkań, które przestały być mieszkaniami substandardowymi, a stały się w pełni wartościowymi poprzez poniesione przez miasto nakłady, z dużą bonifikatą jest z punktu widzenia społecznej sprawiedliwości niesłuszne. Wyszliśmy już poza tym z okresu, w którym zależało nam, aby zmniejszyć zasób mieszkaniowy miasta. W tej chwili rozmawiamy tak naprawdę o 60-70 lokalach, ponieważ już tylko tyle mieszkań nam zostało. Cały czas będziemy dążyć do tego, aby wszystkie te lokalne stały się własnością ZGM TBS. Procedura jest jednak dosyć skomplikowana i trwa całymi miesiącami. To jest kwestia roku – dwóch i wszystko przekażemy do ZGM i problemu już nie będzie. Dzisiaj nie powinno  być takiej sytuacji, aby ci, którzy przypadkowo znaleźli się zasobie miasta a nie ZGM, traktowani byli inaczej niż ci, których mieszkania przekazano do ZGM TBS. Naprawdę nie ma nic  nieprawidłowego. To są bonifikaty wysokie i nie ma powodu aby je zwiększać.

To jedno z kluczowych pytań 

Bardzo burzliwą dyskusję wysłała wniosek radnych RdS w sprawie wygaszenia mandatu radnego Marka Ogrodzińskiego. Do ich wniosku załączona została opinia wydana przez Biuro Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu. 

– Jest to kolejne podejście w sprawie wygaśnięcia mandatu Marka Ogrodzińskiego – zauważył radny Jacek Brynkiewicz. Wystąpiłem z zapytaniem do mec. C. Podkowiaka o opinię. Opieraliśmy się na podstawie tych dwóch opinii. Komisja  jest za odrzuceniem projektu uchwały – zakomunikował J. Brynkiewicz.

Z kolei radny Marcin Kaszewski w swoim wystąpieniu podjął się analizy obowiązującego prawa. Jego zdaniem, brak jest w ustawie definicji pojęcia gminnej jednostki organizacyjnej, dlatego należy odnieść się do orzecznictwa. Radny Ogrodziński nie prowadzi działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy, w której radny uzyskał mandat. Szpital zarządzany jest jednoosobowo, a radny nie jest ani członkiem rady nadzorczej, ani komisji rewizyjnej. 

- O tym, że klub PO stanie murem za panem M. Ogrodzińskim byłem przekonany w stu procentach – zauważył radny Marcin Bedka. - Zwracam uwagę na to, że w poprzedniej kadencji była podobna sprawa pana Wacławskiego, za którym klub radnych PO i pan mecenas stali murem. Zrobiliśmy to nad podstawie Bura Analiz Sejmowych. 

Przewodnicząca Katarzyna Dudź:  - Cały czas państwo przywołujecie kazus p. Wacławskiego, uważając, że mec. Podkowiak myli się w swoich orzeczeniach, jakby ekstrapolujecie to na wszystkie jego inne orzeczenia. Przypomnę, że w poprzednich kadencjach było parę innych prób wygaśnięcia mandatu radnych klubu PO: Krzysztofa Zawady, Marka Ogrodzińskiego i burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa. Czy to jest cała ekspertyza? Czy w swoim zapytaniu do BAS zaznaczyliście, że zarząd szpitala jest jednoosobowy?

J. Pawłowicz: - My się trzymamy tego co wydało BAS. Czas wskaże kto miał rację.

Przewodnicząca: - Rozumiem, że w zapytaniu znaczyliście, że zarząd szpitala jest jednoosobowy, że radny nie zasiada w tym zarządzie. Czy tak?

J. Pawłowicz: – Nie jestem na przesłuchaniu. 

Przewodnicząca: - Jeśli  mamy poważnie traktować opinię przedstawioną przez państwa, chcielibyśmy wiedzieć, jakie pytanie zostało przez państwa zadane? To jest jedno z kluczowych pytań tej sesji. Czy obie ekspertyzy (wystawione przez mec. Podkowiaka i BAS – dop. red.) możemy traktować równoważnie?

Radny Andrzej Grobelny: - Prawo jest prawem i to wojewoda zadecyduje. Znam doktora Ogrodzińskiego. To jest wspaniały lekarz i człowiek. Pan doktor Douglas też jest wspaniałym lekarzem. W programie samorządowym (…) pan burmistrz powiedział, że cała opozycja, czyli również ja jesteśmy intelektualnymi impotentami. Czy pan to podtrzymuje? Jeśli pan tak myśli, to ktoś może zadać pytanie, czy pan jest czy jeszcze, nie kastratem umysłowym? 

W tym monecie przewodnicząca odebrała głos radnemu. – W swej wypowiedzi ani razu nie odniósł się do projektu uchwały – zaznaczyła K. Dudź. 

Radny Grobelny: - Pan burmistrz powiedział, że atakują go również koledzy, a także lekarz, który jest w tej grupie. I to jest kłamstwo. Na wniosku nie ma mojego podpisu. Ja nie głosowałem za tym. I chciałem o tym tobie Marek powiedzieć. Jeśli pan mnie atakuje personalnie, to ja niestety cicho nie będę siedział, a przypominam, że też mieszkałem 3 lata na Bałutach. Jako chłopak z Bałut z chłopakiem z Bałut możemy porozmawiać. 

I tym razem po raz kolejny przewodnicząca K. Dudź odebrała głos radnemu. - Myślę, że nie na miejscu jest atak na pana burmistrza. Jeśli państwo nie potraficie w tej sprawie przekonać swojego kolegi z klubu, jak chcecie przekonać nas do swojej racji?

Osoba, która podpisała się pod tą opinią, nie zna szpitala w Szczecinku jego prawnej struktury, opierając się wyłącznie na tym co państwo żeście jej przedstawili. Czy możecie w formie pisemnej przedstawić nam pytanie złożone do BAS? – pytał radny Jerzy Kania. - Tylko tyle, aby rozwiać wszelkie wątpliwości.

Radny J. Pawłowicz: - Nie mamy tego na piśmie i dlatego nie mogę przedstawić. 

Ostatecznie w wyniku głosowania radni stosunkiem głosów  2 osoby „za”, przy 2 „wstrzymujących się”  i 14 „przeciw” projekt uchwały został odrzucony. 

Cała relacja w najbliższym wydaniu papierowym Tematu.

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kormoran - niezalogowany 2016-02-23 10:47:40

    Panie Brynkiewicz  wstyd mi za Pana tymbardziej że  jest Pan radnym z mojego okręgu ale nie za to ze broni Pan  Pana Ogrodzińskiego ale za to że powołuje się Pan na opinie  Pana Podkowiaka którego  opinie zależą od tego kogo dotyczą i są niewiarygodne.Dowodem tego była  uporczywa obrona  swego kolego mecenasa Wacławskiego na stołku przewodniczącego  która w efekcie pokazała ile warte są słowa lub jeśli w nie wierzył wiedza Pana mecenasa Podkowiaka .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Szczurek - niezalogowany 2016-02-23 22:24:58

    Co to ma być. Tak to na polu można się drzeć, jak kompania wojska stoi kilometr dalej. Wieś w mieście.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do