
Sobota (14.09) w Szczecinku upłynęła pod znakiem leśnych atrakcji. Na placu koncertowym na os. Zachód już po raz trzeci odbyła się organizowana przez szczecinecką Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych impreza - Dary Lasu. Frekwencja uczestników raz jeszcze potwierdziła, że pomysł na zabawę w takim klimacie nad Trzesieckiem się sprawdza. Wydarzenie przyciągnęło tłumy szczecinecczan. Tegoroczna edycja została objęta patronatem Ministerstwa Środowiska.
Już od godzin przedpołudniowych na placu można było zapoznać się z ofertą licznych stoisk, skierowaną do wszystkich, którzy chcą być bliżej przyrody, lasów i tego, co z nimi związane. Tradycyjnie znakiem rozpoznawczym wydarzenia były znakomite potrawy i prezentacje pracy leśników. Nie zabrakło również różnego rodzaju występów artystycznych.
Chyba największe zainteresowanie wywołała możliwość degustacji rozmaitych produktów kulinarnych z partnerskich ośrodków leśnych. Każdy mógł przekonać się, jak smakuje prawdziwa ekologiczna żywność, pochodząca od małych producentów. Swoimi smakołykami częstował m.in. Zespół Szkół im. Ks. Warcisława IV, która przygotowała dla odwiedzających m.in. zupę gulaszową z dzika. Zaskoczył również Zajazd w Sporyszu ze swoim słynnym bigosem na dziczyźnie. Paletę dziczyzny przygotował także ośrodek z Orzechowa. Wisienką na torcie była możliwość degustacji przeróżnych, nawet najbardziej zaskakujących gatunków grzybów. Swoje grzybowe przetwory przygotowali dobrze znani mieszkańcom Szczecinka zapaleńcy grzybowych wędrówek - Beata Bilska Zaleska i Marek Zaleski.
Liczne stoiska zachęcały do tego, by bliżej poznać nie tylko pracę leśników, ale także funkcje lasu. Nie zabrakło konkurencji zręcznościowych dla nieco starszych uczestników zabawy i konkursów z nagrodami dla najmłodszych. W kąciku Las na Obcasach można było przygotować świece czy pachnidła przy wykorzystaniu naturalnych, leśnych składników. Do odpoczynku zachęcała leśna strefa relaksu. Wśród wielu atrakcji znalazły się jeszcze pokazy psów myśliwskich oraz prezentacje myśliwskich ptaków. Przed publicznością zaprezentował się szwadron kawalerii i helikopter lasów.
Tegoroczne Dary Lasu to także muzyczna uczta. Na scenie do wspólnej zabawy zachęcały publiczność specjalnie zaproszone gwiazdy. A wśród nich: Kępiczanki, Swojacy, Daria Adamczewska, Yaga Band oraz Hamak Band. Zabawa trwała do godzin wieczornych. Warto nadmienić, że do współorganizacji tegorocznej imprezy przyłączyły się: Starostwo Powiatowe oraz Miasto Szczecinek, przy wsparciu OSiR i SAPiK.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie do końca prawdziwe jest twierdzenie ze była pyszna zabawa. Jedzenia szybko zabrakło no chyba że dla ViPów na zapleczu było pod dostatkiem bo na placu nawet kupic nic porzadnego zwiazanego z lasem nie można było.
Zdjęcie nr 3 stara drużyna. Obrotowy tęskni za starymi towariszczami.
dziwne bylam na darach lasu okolo 5 godzin i caly czas mozna bylo degistowa w 3 miejscach byly degustacje i to do woli
Ale kicha
Nic nie było do jedzenia i to fakt jedynie można było dostać wodę , impreza tematycznie bardzo atrakcyjna natomiast oferta rozrywki to niestety daleko , daleko w lesie . A grajki „jeden, jeden, siedem, siedem , jesteśmy zapraszani przez harleyowcow i nie wiem dlaczego?” skąd ten gozdek?przygotowania jak Pink Floyd a po tym kicha. Ktoś kto zebrał to towarzystwo rozrywkowe powinien być rozliczony , bo ni to folklor , ni to leśne ale za to wiocha . Jedyna atrakcja rozrywkowa to gość biegający z mikrofonem po scenie „ prawie leśnik „ wszędzie był i wszędzie było go słuchać - taniej by wyszło jak by jeszcze grał i śpiewał a przecież umi!