Podczas dzisiejszego posiedzenia Sejmu RP i wysłuchania informacji bieżącej w sprawie działań rządu związanych z pozyskaniem śmigłowców dla Sił Zbrojnych RP, na mównicy przez krótką chwilę mieliśmy okazję zobaczyć szczecineckiego posła, Radosława Lubczyka.
- Wczoraj na podkomisji budżetowej dowiedzieliśmy się, że pieniądze zarezerwowane na zakup Caracali zaczęły być już wydawane na początku roku. Rozumiem, że już na początku roku było wiadomo, że ten przetarg nie dojdzie do skutku? - zapytał poseł, korzystając z obecności na sali obrad Ministra Obrony Antoniego Macierewicza. - Co by się stało, gdyby jednak ten kontrakt został zawarty?
Poseł zapytał też o czas produkcji helikopterów na zamówienie, podając przykład siedmiomiesięcznego oczekiwania na specjalną wersję samochodu.
- Jestem skłonny postawić tezę, że przetarg na Caracale został odwołany z jednego bardzo ważnego powodu: ponieważ pan Misiewicz nie był pilotem - dodał na koniec poseł .Nowoczesnej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie