
Miasto przygotowuje się do uruchomienia kolejnego programu. Tym razem chodzi o pomoc rodzicom i opiekunom najmłodszych dzieci. Maluchy, które z różnych przyczyn nie dostały się do żłobka, otrzymają tzw. bon żłobkowy. Program miałby ruszyć w przyszłym roku, tuż przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.
- W chwili obecnej wszystko jest na etapie konstruowania projektu uchwały – mówi „Tematowi” Tomasz Czuk, dyrektor Komunalnego Centrum Usług Wspólnych w Szczecinku. – Kiedy projekt będzie gotowy, musi go jeszcze zaopiniować Miejska Rada Oświaty oraz Rada Miasta.
Koncepcja nowego pomocowego programu opiera się na tym, by odciążyć finansowo rodziców i opiekunów małych dzieci, które nie uczęszczają do żłobka. Jeśli chodzi o Szczecinek, od dawna dostrzegalny jest tu spory deficyt miejsc żłobkowych. Mówiło się o tym głośno tuż przed wyborami w 2010 roku. Właśnie wtedy pojawił się pierwszy plan dotyczący uruchomienia w mieście, w którym rocznie rodzi się około 300 dzieci, niewielkiego oddziału żłobkowego przy jednym z przedszkoli. Po wyborach tak się właśnie stało. Kilka lat później powstał żłobek przeznaczony tylko i wyłącznie dla najmłodszych dzieci - „Bajkowa Kraina” oraz kilka prywatnych klubów malucha.
Miasto jako samorząd nie ma obowiązku prowadzenia żłobków. Może jednak taką opiekę wspierać. Na każde „żłobkowe” dziecko przypada 368 zł miesięcznego dofinansowania, które na ten cel płynie z ratusza.
- Przygotowany program będzie polegał na tym, aby rodzice, których dzieci nie dostały się do żłobka, również takie dofinansowanie otrzymali – zaznacza dalej Tomasz Czuk. – Kwotą bazową dla bonu żłobkowego będzie właśnie wysokość miejskiego dofinansowania, jakie przypada na dziecko uczęszczające do żłobka. Oczywiście, nie każdy rodzic takie dofinansowanie otrzyma. Będą obowiązywać wytyczone, jasne kryteria, m.in. liczba posiadanych dzieci czy kryterium dochodowe. Niemniej dla wielu osób będzie to już spora pomoc w opiece nad małymi dziećmi.
Dodajmy. Programem objęte byłyby maluchy od 13 do 35 miesiąca życia. Bony żłobkowe mają zostać wprowadzone w życie od września 2018 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Buhahaha.małpiszony z PO jak zwykle muszą małpowac
Daglas nie wymyślaj i tak już po was złodzieje i zdrajcy
Zlodzieje chca sie podlizac smiechu warte pajace
Nic nie robią - źle, bo trzeba coś robić Coś próbują robić - źle, bo pod publikę :)
Dlaczego nie w tym roku? PO przed Wyborami da,a płacić będzie juz nowa władza. Ile jeszcze takich "min " przygotuje wizjoner?? :)
Trzeba wybudować nowy żłóbek dla PrOsiątek oderwanych od koryta.
Lepiej, żeby na to dawali niż na palmy i ptaszory. Każda tego typu inwestycja społeczna jest ok, więc do krok w dobrą stronę, kto by nie rządził.
Kiełbasa wyborcza dla kodziarstwa gromnicznego spod Sądu.
Dobre i to, jeśli politycy przekonują się, że inwestycje społeczne w dzieci dają punkty w wyborach, a nie bezsensowne lanie betonu i wydawanie na pomniki i inne pierdoły może będziemy żyli w lepszym kraju niezależnie czy to PIS, PO czy inna banda będzie rządziła