
Więźniowie próbują przemycić, najczęściej telefony komórkowe, w różny sposób. Często w dość nietypowych przedmiotach. Tak też było w miniony weekend w ZK Czarne. Smartfon został umieszczony… w bucie.
- W miniony weekend udaremniliśmy próbę przemytu. Niestety najczęstszym kanałem przerzutowym są widzenia osadzonych z członkami rodziny
- informuje mjr Andrzej Żabski z ZK Czarne.
Osadzonym najczęściej zależy na niedozwolonych środkach łączności, a zatem telefonach komórkowych, dzięki którym mogą się kontaktować z innymi osobami. Bardzo często próbują je przemycać, niekiedy w dość nietypowych przedmiotach.
W ostatnich dniach w ZK Czarne ujawniona została kolejna próba wniesienia telefonu komórkowego na teren jednostki penitencjarnej. Smartfon został umieszczony… w bucie. A dokładniej w jego podeszwie. Wszystko zostało starannie przygotowane.
- Przemytu usiłowała dokonać osoba, która przyszła na widzenie do osadzonego. Do wizyty tej przygotowała się w sposób szczególny, starannie upychając w podeszwie buta telefon komórkowy oraz ładowarkę. Przy obecnym doposażeniu Służby Więziennej w różne urządzenia do kontroli osób i przedmiotów ryzyko wpadki jednak jest spore, o czym przekonał się użytkownik obuwia
- informuje mjr Andrzej Żabski.
- Poza nieprzyjemnościami dla samego odwiedzającego, każdy taki przypadek podlega pogłębionej analizie i kończy się m.in. wydaniem zaleceń dotyczących szczególnie wnikliwego kontrolowania określonych osób.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A maja tel wpudle z internetem