"Prawko" w Szczecinku. Starosta: Stawiamy kropkę nad "i"

Waży się kwestia uruchomienia w Szczecinku ośrodka egzaminacyjnego dla kierowców. Aby sprawa trafiła na listopadowe posiedzenie Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, władze powiatu muszą spełnić kilka warunków. Trwa wyścig z czasem. Początkowo zakładano, że ośrodek uda się otworzyć z dniem 1 stycznia. Teraz widać, że mogą nastąpić pewne przesunięcia.

O zamieszaniu, jakie wyniknęło po tym, jak inne miasta w województwie także zaczęły zabiegać o możliwość zdawania prawka u siebie, pisaliśmy w artykule „Prawko w Szczecinku wisi na włosku” http://temat.net/aktualnosci/26637/Prawko-w-Szczecinku-wisi-na-wlosku. Kilka dni temu w Szczecinku zorganizowano nawet specjalną konferencję, podczas której wicemarszałek Tomasz Sobieraj wraz z radnym Sejmiku Adamem Wyszomirskim zapewniali, że dołożą wszelkich starań, aby wspomniany ośrodek został uruchomiony nigdzie indziej, tylko właśnie nad Trzesieckiem.

Swojego zdziwienia tym, że sprawa, która praktycznie była formalnością, „wypadła” z porządku obrad Sejmiku nie kryje starosta Krzysztof Lis. Przy okazji wyjawia, że będzie się starać zrealizować wszystkie wymogi tak, by wyprzedzić inne miasta i by kwestia ośrodka egzaminacyjnego w Szczecinku mogła być rozpatrywana przez Sejmik jak najszybciej.

- Zdjęcie tego punktu z porządku obrad wywołało pewien niepokój, co takiego się zdarzyło, że jednak nie podjęto uchwały w tym zakresie – powiedział TV Zachód Krzysztof Lis. – Jednak ostatnia obecność wicemarszałka Tomasza Sobieraja i radnego Adama Wyszomirskiego utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie wszystko jest stracone. 

- Wpłynął wniosek z ZORD w Koszalinie, w którym dyrektor Eugeniusz Romanow proponuje, abym w 12 punktach wypowiedział się na temat pewnych uwarunkowań. Przygotujemy stosowną informację, aby postawić kropkę nad i. Ufam, że uda nam się to zrobić. Oby nie było jednak za późno, bo była deklaracja, że ośrodek ma rozpocząć działalność od 1 stycznia. Jest taka wola marszałka. Pewnie diabeł będzie tkwił w szczegółach. Ale jeśli wszystko zostanie przygotowane, jest bardzo prawdopodobne, że ta sprawa trafi na listopadową sesję Sejmiku – dodał starosta.