Pożary i szalejący wiatr. Strażacy w Szczecinku i w powiecie mieli ręce pełne pracy

Znowu mocniej powiało. Wiatr powalał drzewa przy drogach, a to z kolei wymagało interwencji strażaków. W całej Polsce do akcji związanych z wichurą strażacy wyjeżdżali kilkaset razy. Spokoju nie mieli także strażacy w Szczecinku i w najbliższych okolicach. 

Do usuwania skutków silnego wiatru trzeba dołożyć typowe, cotygodniowe interwencje. W sumie w minionym tygodniu szczecineccy strażacy odnotowali 5 pożarów i 10 miejscowych zagrożeń. 

Strażacki raport otwiera w poniedziałek, 17.02 pożar samochodu dostawczego, który miał miejsce na trasie Nosibądy - Wielawino.  usuwaniu skutków tego zdarzenia brały udział: zastęp OSP Grzmiąca, 2 zastępy OSP Krosino i jeden zastęp JRG ze Szczecinka. Tego samego dnia płonęły trawy w Dalęcinie. Miała również miejsce kolizja samochodu osobowego w Trzcinnie. 

Znów nie brakowało interwencji związanych z zanieczyszczonymi przewodami kominowymi. Sadza w kominie płonęła tym razem w budynku przy ul. Warcisława IV w Szczecinku. Niestety, nie była to jedyna interwencja strażaków, która miała miejsce we wtorek, 18.02. Tego samego dnia w ogniu stanął również garaż znajdujący się w Skotnikach. 

W środę, 19.02 strażacy interweniowali przy usuwaniu skutków wypadku, który wydarzył się na ul. Kopernika w Szczecinku. Pomagali też policji przy dostaniu się do mieszkania przy ul. 1 Maja. 

Kiedy zaczęły dawać o sobie znać silniejsze porywy wiatru, zaczęły się interwencje związane z usuwaniem powalonych drzew. Sporo pracy było w sobotę, 22.02. Powalone przez wichurę konary blokowały drogę w Białej oraz w Biskupicach. W niedzielę, 23.02 podobne interwencje miały miejsce w Przybrdzie, Poroście i Orawce. W Szczecinku przy ul. Zielonej trzeba było zabezpieczyć poderwaną przez wiatr blachę w jednym z budynków mieszkalnych. 

Także w niedzielę, 23.02 szczecineccy strażacy zostali postawieni na nogi przez pożar, jaki miał miejsce na terenie firmy Kronospan. Na szczęście zdarzenie okazało się niegroźne: było to zaprószenie ognia na jednej z taśm produkcyjnych. 

Z niedzieli na poniedziałek (23-24.02) również nie było spokojnie. W miejscowości Mieszałki w ogniu stanął budynek mieszkalny. Trzeba też było usunąć drzewo, które wiatr powalił na drogę w miejscowości Piaski. 

Foto główne: OSP Barwice, OSP Grzmiąca