
Policja poszukuje rowerzysty, który około 12.30 na deptaku, tuż obok galerii Hosso, potrącił starszą kobietę i odjechał. Kobieta, z obrażeniami głowy, została zabrana do szpitala. Policja ustala szczegóły zdarzenia, pomagają świadkowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To tylko kwestia czasu, żeby cyklista na deptaku wyrżnął w pieszego. Przecież miałem pierwszeństwo, będzie się jeden z drugim tłumaczył. No i mamy ofiarę, a codziennie setki osób mają na deptaku odczucie, że ktoś ich zaraz rozjedzie. Oczywiście, mam na myśli cyklistów- wariatów z pierwszeństwem. Bo większość potrafi jechać z wyczuciem i zgodą z pieszymi.
"Deptak",za moich czasów najpiękniejsze miejsce na spacer z rodziną ,z małymi dziećmi.Można było je nie trzymać za rękę tylko pozwolić ,na bieganie skakanie.Ale to było kiedyś .dziś to miejsce jest rajem dla rowerzystów,choć nie powinno.To najniebezpieczniejsze miejsce w Szczecinku dla dzieci.Tam są miejsca gdzie rower ma 2 m a pieszy 50 cm.Powinien być zakaz poruszania się rowerem na deptaku.Chyba nie ma większego problemu rower przeprowadzić te 200m i dać dzieciom i ich rodzicom spokojnie i bezpiecznie spacerować po tej dość ładnej części Szczecinka.Apeluję do włodarzy Miasta"zróbcie tam zakaz poruszania się jednośladami".Rowerem naprawdę w Szczecinku jest gdzie jeździć,ba nawet widać ,że rowerzyści mają więcej terenu do jazdy niż piesi.Czy rowerzyści są priorytetem ,czy rodziny z dziećmi?Choć to pytanie jest źle postawione.Czy zależy nam na bezpieczeństwie naszych rodzin?
Deptak powinien byc zamkniety dla ruchu rowerowego.Po to zrobiono deptak,zeby pieszy czul sie bezpiecznie,a nie po to,zebym uwazal czy ktos wjedzie mi w plecy
Osoby rozwożące przesyłki też zapominają że to deptak dla pieszych a nie ulica.Przechodnie muszą zbiegać im z drogi,bo przecież im się spieszy.A przecież to nie jest ulica ,więc "zaopatrzeniowcy"muszą uważać na pieszych a nie na odwrót. Cały deptak jest zniszczony przez samochody.Po co w ogóle ten remont,jak zaraz będzie zniszczony przez samochody
To ja może z innej beczki UMYJCIE PROSZĘ TĄ KARETKĘ !