Połączyła ich wspólna pasja i wymagający zawód. Poznajcie historię Angeliki i Damiana

"Miłość w drodze" - to właśnie tak zatytułowany został materiał telewizyjny, który w czwartek 14 listopada wyemitowany został w popularnym programie "Dzień Dobry TVN". Wzięła w udział szczęśliwa para zakochanych: Damian Kalasiński i urodzona w Szczecinku była uczennica Zespołu Szkół nr 2 im. Ks. Warcisława IV Angelika Bednarz. Jak się okazuje, historia ich miłości jest niezwykle interesująca i pokazuje, że w życiu zaskoczyć nas może naprawdę dużo i że przysłowiowe "serce nie sługa" okazuje się niezwykle prawdziwe. Połączyła ich wspólna pasja i niełatwy, wymagający zawód.

Angelika i Damian razem jeżdżą samochodem ciężarowym. O swojej pracy i związku, a także o tym jak się poznali, opowiedzieli w czwartkowym programie "Dzień Dobry TVN". Najpierw mogliśmy obejrzeć 5-minutowy reportaż, a następnie rozmowę w studio programu.
Jak możemy się dowiedzieć z wyemitowanego programu, zakochani poznali się przed sześciu laty, kiedy to oboje pracowali w jednej fabryce. Później ich drogi się rozeszły, ale utrzymywali ze sobą stały kontakt telefoniczny. Była uczennica ZS nr 2 (później uczyła się również w Koszalinie) wyjechała za granicę.

- powiedziała Tematowi Angelika.

W ten sposób ta niezwykle pozytywna dziewczyna chciała kontynuować pracę za kółkiem w Polsce. Choć początkowo właśnie w busie, a nie w samochodzie ciężarowym. To Damian namówił ją jednak do zrobienia kursu na prawo jazdy kategorii C - jest to kategoria, która uprawnia do kierowania po drogach publicznych właśnie samochodami ciężarowymi. Zdała egzamin, także później na kat. C+E. Jednak jeszcze przed uzyskaniem wymaganych uprawnień, Angelika odwiedziła firmę transportową, w której pracował Damian. On sam był od kilku lat kierowcą zawodowym na trasach Europy Zachodniej. Jego szef dał jej szansę i to właśnie wtedy zaczęła się wielka miłość, choć jeszcze wtedy raczej nieoczekiwana.

Oboje pojechali w swoją pierwszą trasę - dwutygodniową, do Francji. Damian miał przyuczyć Angelikę i pokazać jej, jak wygląda praca za kółkiem. Raz kierowała ona, raz - on. Przez wiele godzin trasy pokonywali setki kilometrów, a ich uczucie względem siebie wzrastało. Do tego stopnia, że z pozoru zwykła przyjaźń przerodziła się w prawdziwą miłość. I z Francji wrócili jako para. Obecnie zakochani łączą życie prywatne z życiem zawodowym: sześć dni w domu i trzy tygodnie w trasie za kierownicą. 3/4 czasu w roku spędzają poza domem. Przy tym wszystkim jednak mocno wspierają i kibicują im ich pracodawcy. Czy to praca "na zawsze"?

- można było usłyszeć od Angeliki na zakończenie reportażu TVN.

- opowiadała już w studio w Warszawie o wspólnym spędzaniu czasu Angelika Bednarz.

- powiedział z kolei Damian po pytaniu Piotra Kraśki o wspólne trasy.

Angelika uczyła się przez półtora roku w Zespole Szkół nr 2 im. Ks. Warcisława IV w Szczecinku, pochodzi natomiast z Czaplinka, podobnie jak jej partner.

- powiedziała Tematowi Angelika Bednarz.

- dodaje.



Co ciekawe, wspólne przygody zakochanych za kierownicą, można śledzić w sieci. Angelika i Damian prowadzą bloga pod nazwą "Oczyma Podwójnej", który śledzi ponad 13 tysięcy osób oraz kanał YouTube o takiej samej nazwie. Na filmach pokazują, jak wygląda ich codzienne życie czy załadunek i rozładunek ciężarówek. Są sympatyczni i szczerzy, co zauważają także odbiorcy z całego kraju, którzy szybko ich polubili.

- takimi słowami podsumowała prowadząca poranny program TVN Kinga Rusin.

Warto dodać, że Angelika i Damian są zaręczeni i już planują ślub. Para oprócz ciężarówek, ma jeszcze jedną wspólną pasję - są nimi konie.

Materiały wideo "Dzień Dobry TVN" można obejrzeć w tym miejscu.

fot. TVN; Oczyma Podwójnej
Patryk Witczuk