Reklama

Pola Nadziei w Szczecinku już kwitną! Znamy wstępną kwotę!

22/04/2017 14:45

Pola Nadziei w Szczecinku już kwitną! Po raz IX Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. św. Franciszka z Asyżu wraz z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz wieloma placówkami oświatowymi i instytucjami, harcerzami i wolontariuszami – zorganizował akcję, której główną ideą jest szerzenie informacji na temat opieki hospicyjnej oraz zbiórka funduszy na rzecz szczecineckiego, stacjonarnego hospicjum.

Tegoroczny finał Pól Nadziei odbył się w sobotę, 22 kwietnia. Blisko 150 ubranych w żółte koszulki wolontariuszy dzielnie, mimo deszczu, gradu i wyjątkowo niskiej temperatury od godziny 10.00 kwestowało na ulicach Szczecinka. W tym roku szczecineckie Pola Nadziei wzbogacono o piknik dla całych rodzin. Wydarzenie to miało się odbyć w parku przy muszli koncertowej, ale właśnie ze względu na pogodę zostało przeniesione do kina Wolność. 

 

 

Pomysłodawcą „części piknikowej” byli uczniowie, nauczyciele oraz dyrekcja Zespołu Szkół nr 1 im. KEN w Szczecinku. To oni zatroszczyli się o program artystyczny oraz wiele różnorodnych atrakcji. W kinie można było skorzystać z różnorodnych warsztatów, zakupić rękodzieło, zrobić żonkilowe zdjęcie, a także zjeść coś pysznego. Swoimi niesamowitymi wypiekami dzieliły się panie ze Stowarzyszenia Aktywnych Kobiet, kącik „bezpiecznych zabaw” przygotowała Straż Miejska, o zdrowie odwiedzających dbali wolontariusze z OGR Tadmed, a mocnych wrażeń dostarczali szczecineccy strażacy. 

- Cieszymy się bardzo, że do tej akcji przyłączyły się niemal wszystkie szczecineckie instytucje, a zwłaszcza młodzież – podkreśliła podczas otwarcia finału Dorota Szpernalowska, członek Zarządu, skarbnik Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. św. Franciszka z Asyżu. – Serdecznie dziękujemy, młodszym i starszym, i tym wszystkim, którzy zechcieli się w to przedsięwzięcie włączyć. Mam nadzieję, że mimo niesprzyjającej aury, Pola Nadziei rozbłysną słońcem i tymi żółtymi żonkilami. Ważna jest pogoda ducha i to, co chcemy przekazać. Mam nadzieję, że w ten sposób przybliżymy problem osób, które znajdują się w terminalnym stadium choroby. To są ludzie, którzy nie są w stanie samodzielnie funkcjonować, a my wyciągamy do nich ręce. 

- Być może to jest ostatnia akcja, kiedy spotykamy się jako „hospicjum domowe” – dodała Dorota Szpernalowska. – Wierzę, że za rok będziemy mogli pokazać państwu hospicjum stacjonarne. Otrzymaliśmy już pozwolenie na użytkowanie tego obiektu. Teraz będziemy mogli zorganizować wyposażenie. Oczywiście, to będzie najtrudniejsze. Ale wierzę też, że z takimi sercami zrobimy wszystko. Bo to hospicjum to nie jest tylko nasza praca. To Wasz wysiłek, Wasze środki i Wasza pomoc.

Dodajmy. Do tej pory podczas szczecineckich Pól Nadziei udało się łącznie pozyskać ok. 155 000 zł. Rokrocznie do szerzenia idei hospicyjnej angażuje się 150 – 300 młodych wolontariuszy.

Wstępnie policzono już zebrane pieniądze. To 11 659, 79 zł. Kwota pewnie jeszcze nie jest ostateczna

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do