Pod patronatem "Tematu": "Szczecinecki Jesiotr 2012"

98 wędkarzy z całej Polski, m.in. z: Bydgoszczy, Stargardu Szczecińskiego, Słupska, Czarnego, Miastka, Czaplinka, Łobza, Bornego Sulinowa, Gryfic, Kalisza Pomorskiego, Lubonia, Tychowa, Postomina, Torunia, Sypniewa i Szczecinka, dziś (sobota 9.06) o godz. 8 wypłynęło łodziami na jezioro Trzesiecko by zmierzyć się z rodzimymi drapieżnikami - szczupakami, sandaczami, okoniami i sumami. 
    Wszystko to w ramach V Ogólnopolskich Zawodów Wędkarskich "Szczecinecki Jesiotr 2012". Zawody w Szczecinku otwierają tegoroczną super imprezę - Wędkarski Spinningowy Turniej Trzech Miast. Najlepszy z najlepszych wędkarzy w zawodach rozegranych w sierpniu w Czaplinku i we wrześniu w Bornem Sulinowie, a dziś w Szczecinku, otrzyma statuetkę i zaszczytny tytuł Mistrza Zakonu Spinningowego. - Miejmy nadzieję, że wreszcie będzie to wędkarz ze Szczecinka - z nadzieją powiedział nam przed wodowaniem łodzi Marek Chlebos z Koła PZW "Jesiotr".
    - Mamy rekordową frekwencję. To bardzo nas cieszy. Równocześnie ze zmaganiami seniorów, w godz. 9-11 koło I LO odbędą się zawody dziecięce - mówi prezes "Jesiotra" Mariusz Getka, który wcześniej uroczyście dokonał otwarcia dzisiejszych zawodów. 
    Wędkarze łowić będą do godziny 12.30. Później do pracy weźmie się komisja sędziowska. Sędzią głównym dzisiejszych zmagań jest Marek Andreasik z Czaplinka. Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród przewidziano około godz. 14. Najlepszy wędkarz ze Szczecinka, z rąk redaktora naczelnego naszej gazety Jerzego Gasiula odbierze statuetkę spinningisty - nagrodę "Tematu Szczecineckiego". W ubiegłym roku statuetkę odebrał Marek Sikorski. (sw)

Aktualizacja:
Po blisko 5 godzinach zmaganiach zawody "Szczecinecki Jesiotr 2012" dobiegły końca. W rywalizacji na jeziorze Trzesiecko najlepszym łowcą okazał się Kazimierz Lipkowski z Miastka.
    - Trzesiecko to bardzo piękny, ale trudny akwen. Jak na złość aura dziś była zmienna i rybie nie za bardzo chciało się żerować. Najlepszą, najskuteczniejszą przynętą do pokonania trzesieckich okoni okazało się gumowe kopyto w kolorze perłowym z czarnym grzbietem. Łącznie udało mi się na nie złowić trzy garbusy. Za popularną blachą, także obrotówką, ryby się dziś nie oglądały. Cieszę się bardzo, że wygrałem w Szczecinku. Oczywiście, pojadę na zawody do Czaplinka i Bornego Sulinowa. Mam też nadzieję zdobyć zaszczytny tytuł Mistrza Zakonu Spinningowego AD 2012. To moje wielkie marzenie - powiedział nam po zawodach uszczęśliwiony zwycięzca.
    Drugie miejsce w zawodach wywalczył Antoni Hołub z Darłowa, a trzecie Henryk Ciemnoczołowski z Czaplinka. Najlepszym szczecineckim wędkarzem okazał się Ryszard Łukaszewicz (11. miejsce), łowca okonia wycenionego przez komisję sędziowską na 306 pkt. Pan Ryszard został uhonorowany przez Redaktora Naczelnego "Tematu Szczecineckiego" Jerzego Gasiula statuetką wędkarza - spinningisty. To nagroda naszej redakcji dla najlepszego szczecineckiego pogromcy drapieżników.
    Wędkarze ze Szczecinka stratowali dziś ze zmiennym szczęściem. W 22. sklasyfikowanych wędkarzy znalazł się jeszcze Łukasz Ulenberg (18. miejsce, 234 pkt.). Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że nasi znakomici łowcy nie wypłynęli na zmagania z rybami. Stanowili, bowiem gro komisji sędziowskiej dzisiejszych zawodów. Zaangażowani byli też w inne ważkie sprawy organizacyjne.
    Największą rybę zawodów złowił Kazimierz Lipkowski - okonia o długości 32 cm. Zwycięzcy odebrali wiele cennych nagród rzeczowych od sponsorów dzisiejszych zawodów. Główną nagrodę - aparat fotograficzny wysokiej klasy ufundował Starosta Szczecinecki Krzysztof Lis. Organizatorzy podziękowali też osobom i instytucjom za długoletnią współpracę i pomoc w organizacji imprez wędkarskich przez Koło PZW "Jesiotr". Wśród wyróżnionych - jako jedyne szczecineckie medium - znalazła się redakcja "Tematu Szczecineckiego". Patronat honorowy nad imprezą sprawował Poseł na Sejm RP Wiesław Suchowiejko. 
    Więcej o przebiegu "Szczecineckiego Jesiotra 2012" przeczytacie w najbliższym (czwartek 14.06) papierowym wydaniu "Tematu". (sw)