
Sympatyczne pluszowe gęsi podbijają Polskę. I to dosłownie. W Szczecinku wcale nie jest inaczej - na ulicach można spotkać mieszkańców dumnie spacerujących z… Pipami. Tak się właśnie gąska nazywa.
Pluszowe gęsi są tego lata wszędzie. Dostępne w różnych rozmiarach, od kilkucentymetrowych po takie, które mają nawet 190 cm. Szczególnie dzieci i młodzież lubią je nosić ze sobą na spacer, na przykład niosąc je w rękach czy przypinając do plecaka.
W Szczecinku pluszowe gęsi są również bardzo popularne - można je było już zobaczyć między innymi w centrum miasta, na piętrowym pomoście, w wielu sklepach, a nawet na… Festiwalu Zdobywcy Fryderyków.
Jedna ze sprzedawczyń ze sklepu w centrum miasta mówi nam, że sprzedaje nawet 20 sztuk takich gęsi dziennie! Każdy chce mieć swoją własną Pipę. A dlaczego tak mają na imię?
Dlaczego jest na nie taki szał? Wszystko za sprawą tiktokera Kamila Treli z Tarnobrzega. Kamil ma żywą gęś, którą nazywa Pipa (Pipuś). Gęś stała się już bardzo popularna na TikTok’u, zabawne filmy z jej udziałem mają setki tysięcy, a nawet miliony wyświetleń. Konto właściciela obserwuje ponad 500 tysięcy osób.
Warto wspomnieć, że wcześniej dużą furorę robiły maskotki rekiny „Blahaj” z Ikei czy Huggy Wuggy - czyli uśmiechnięty potworek z zębami.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego ludzie tak zaśmiecają świat takim badziewiem sztucznym????
Wszystko wyląduje na śmietnku. Zamówił w Chinach spryciarz dwa kontenery gęsi, zapłacił dla "nowych kapłanów" czyli blogerów. I nowa moda... Smutne, ludzie nie szanują pieniędzy które tak cięzko zarabiają, nie szanują środowiska naturalnego i nie szanują swoich bliskich - siedzą w internecie na social-mediach.