Plaża miejska zamknięta. Trzesiecko, jak co roku, intensywnie kwitnie

Tak jak informowaliśmy w artykule „Trzesiecko zakwitło. Sanepid sprawdza, czy można się kąpać” http://temat.net/aktualnosci/26079/Trzesiecko-zakwitlo.-Sanepid-sprawdza,-czy-mozna-sie-kapac jak co roku powrócił problem wzmożonego zakwitu glonów i sinic na jeziorze. Pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinku wraz z zarządcą plaż Szczecinecką Lokalną Organizacją Turystyczną przez kilka dni sprawdzali, czy kąpiel w Trzesiecku jest bezpieczna. Ostatecznie sanepid zadecydował: do wody nie wolno wchodzić na plaży miejskiej przy ul. Mickiewicza. 

Przypomnijmy. Zielonkawe smugi na jeziorze dały się zauważyć już podczas minionego weekendu. W poniedziałek (18.07) wszystkie służby zostały postawione na nogi. W trakcie „wzrokowej” oceny jeziora na plaży wojskowej, jak również na plaży miejskiej, można było przeczytać informację o możliwości kąpieli, ale tylko na własną odpowiedzialność. Wolna od zakwitów była tylko plaża na Mysiej Wyspie.

Jak jest teraz? – Na chwilę obecną zakaz kąpieli obowiązuje na terenie plaży miejskiej przy ul. Mickiewicza – potwierdza Wiesław Kulik, zastępca dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinku. – Na razie na plaży wojskowej, jak również na Mysiej Wyspie można się kąpać. 

Czym grozi kąpiel w zielonej wodzie? – To wszystko zależy od organizmu. Kąpiąc się w toksynach wydzielanych przez glony i sinice, narażamy się na bóle brzucha, biegunkę i różnego rodzaju reakcje skórne. Jestem jednak pewien, że nawet bez ostrzeżeń nikt do takiej wody świadomie nie wejdzie – dodał nasz rozmówca.

Jak wyjawił Wiesław Kulik, następna ocena wzrokowa kąpielisk będzie miała miejsce jutro (piątek, 22.07). Z kolei badania bakteriologiczne wody na szczecineckich kąpieliskach zostaną wykonane w najbliższy poniedziałek, 25 lipca.