
Wprawdzie do zakończenia budowy dróg osiedlowych na Marcelinie zostało jeszcze pół roku, ale już teraz widać efekty pracy drogowców. Prawobrzeżna część osiedla- patrząc od strony głównej drogi – ul. Baczyńskiego, ma asfaltowe jezdnie oraz chodniki z kostki betonowej. Wykonawcą robót jest koszalińska firma Infrabud, która wyceniła swoją pracę na 3,16 mln zł. Zupełnie nietypową budowlą jest czterometrowej wysokości żelbetowej konstrukcji mur oporowy od strony ul. Słupskiej, tuż przy ścieżce rowerowej. W tym miejscu planowana jest zatoczka autobusowa.
- Musieliśmy go wybudować ze względu na duży spadek terenu a także zbyt mało miejsca, aby wykonać skarpę – mówi Tematowi Tomasz Kołosowski, dyrektor Wydziału Inwestycyjnego w Urzędzie Miasta. Jak nas zapewniał Ryszard Kotynia, zajmujący się w UM miejskimi drogami, przyszła pętla będzie dostosowana swoimi parametrami do obsługi dużych autobusów. Jak na razie „czternastkę”, która łączy peryferyjnie położone osiedle z centrum obsługują wyłącznie mikrobusy. Będzie to jedyny przystanek położony na tym osiedlu, a jego budowę wycenia się na ok. 200 tys. zł. Przystanek leży na skraju zabudowy i jak na razie nie przewiduje się, aby w najbliższej przyszłości powstał dodatkowy, położony w centrum osiedla.
Sześciometrowej szerokości jezdnia z pętlą będzie miała w sumie ponad 70 m długości. Mur oporowy zakończony zostanie balustradą, a przystanek z wiatą znajdzie się od strony wsi Marcelin. Do przystanku ma prowadzić półtorametrowej szerokości chodnik z kotki betonowej. Z tego samego materiału ma być wykonana ścieżka rowerowa, ale tylko do granic osiedla. Dalej, tak jak do tej pory, będzie nawierzchnia żużlowa.
Nowy mur oporowy ze względu na swoje dość znaczne gabaryty i doskonałą ekspozycję, może w przyszłości posłużyć jako miejsce na zaprezentowanie dobrego graffiti. O takim plastycznym, osiedlowym akcencie, już teraz może pomyśleć prężnie tutaj działająca rada osiedlowa. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przystanek za 200 tyś zł dla 5 kursów autobusu (mikro) na dzień. Gratuluję pomysłu. Rada osiedla rozmawiała z Prezesem KM - Panem Merk o zwiększeniu kursów autobusów. Słownie zapewnił on, że od września tego roku będzie ich więcej. I co?? I nic. Autobusy kursują tylko rano 7-8 i między 14-17. Dzieci do i ze szkoły dojeżdżają cały dzień. Ale to szczegół. Oczywiście w weekendy autobus nie kursuje, bo po co. Nie krytykuję pomysłu budowy zatoki, ale chciałbym zwrócić uwagę na to, że jest ona nie zasadna na ten czas i przy tych rozwiązaniach komunikacyjnych. Mam nadzieję, że Pan Merk zaskoczy nas mile po wybudowaniu tak drogiej zatoki autobusowej, zwiększeniem kursów autobusów.