Reklama

Panika w szkole, blokada placówki, wystraszeni uczniowie. Wystarczyło podejrzenie koronawirusa

Dokładnie rok temu - 5 marca 2020, mieszkańcy Szczecinka mówili tylko o jednym: podejrzeniu koronawirusa u uczniów Zespołu Szkół nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. To właśnie wtedy szkoła została całkowicie zamknięta na kilka godzin, nikt nie mógł do niej wejść, ani z niej wyjść.

5 marca 2020 roku zapisał się już w pewien sposób na kartach historii miasta. To właśnie w ten czwartkowy poranek, pojawiła się informacja, która dosłownie wstrząsnęła opinią publiczną. U dwójki uczniów ZS nr 1 im. KEN w Szczecinku pojawiło się podejrzenie zakażenia koronawirusem, którego wtedy jeszcze oficjalnie nie było w naszym mieście, a w samym kraju dopiero pojawił się "pacjent zero". “Ekonom” (i internat) został zamknięty na kilka godzin, a wszyscy z niecierpliwością czekali na dalsze informacje.
Sytuacja w Szczecinku wyglądała podobnie jak kilka dni wcześniej w Policach - tam również zamknięto szkołę i internat wraz z uczniami z powodu podejrzenia koronawirusa u dwójki uczennic.

W Szczecinku pojawiło się podejrzenie zakażeniem groźnym wirusem z Wuhan u dwójki uczniów: chłopaka i dziewczyny. Ze szkoły i internatu nikt nie był wpuszczany ani wypuszczany. O wszystkim powiadomiony został wtedy Wojewoda Zachodniopomorski, a bezpośrednio z Koszalina jechała karetka z oddziału zakaźnego, by od razu w szkole wykonać niezbędne badania.
Szkoła została otwarta jeszcze tego samego dnia, a dwójka uczniów trafiła do domu na 14-dniową obserwację, podobnie jak kilka osób, które miały z nimi kontakt.

Kilka dni po całym zdarzeniu, z naszą redakcją skontaktowała się mama ucznia, którego stan miał być powodem czasowej izolacji szkoły. Nasza rozmówczyni zaznaczyła wówczas, że decyzja dotycząca zamknięcia szkoły była dla jej rodziny krzywdząca:

- Zostaliśmy wszyscy pokrzywdzeni przez tą całą sytuację. Prowadzę swoją działalność gospodarczą, nie mam klientów - przez weekend tylko kilka kobiet przyszło w Dzień Kobiet, mimo że były wcześniej rezerwacje. W niedzielę miała się odbyć impreza dla dzieci, też się nie odbyła, bo nikt nie przyszedł. Syn też dostaje różne sms-y... Nie było nawet żadnych przesłanek, ani jakichkolwiek objawów podejrzenia. To wszystko, co oni tam powiedzieli, to są wyssane kłamstwa.

- słyszeliśmy w ub. roku.

Gdy odbierała z Zespołu Szkół nr 1 swojego syna, pytała, jaka była przesłanka ku temu, aby uczniów zamykać, odizolowywać i poddawać ich dwutygodniowej kwarantannie.

- Dlaczego dzieci były traktowane z brakiem poszanowania praw człowieka? Ich ostatni posiłek to była kolacja, rano zostali “zerwani” z łóżek, bez możliwości skorzystania z porannej higieny osobistej, z toalety, nie dostali posiłków i picia. Zostali zamknięci w jakichś osobnych pokojach, do toalety też nie mieli możliwości wyjścia...

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Krackenwoolf - niezalogowany 2021-03-05 12:07:17

    Tak, było! Świat zastygł 5 marca 2020 w oczekiwaniu! Krowy przestały się cielić, świnie, świnić a gzy, gzić! Baby z babami spać zaczęły, a chłopy z chłopami! Słońce wzeszło na zachodzie, a zaszło a zachodzie! Tevałeny zaczęły pokazywać prawdę, TVP info zrezygnowała z pasków, a Michnik z Jarosławem poszli na wódkę. Tak było, brawo redaktor!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do