Reklama

Koronawirus w szkole? „To wszystko wyssane kłamstwa”

09/03/2020 10:05

Po ubiegłotygodniowych doniesieniach o zamknięciu budynku Zespołu Szkół nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej i internatu z powodu podejrzenia koronawirusa u dwójki uczniów, strach przed epidemią zaczął paraliżować mieszkańców Szczecinka jeszcze bardziej. W związku z tym, co się stało, głos postanowiła zabrać mama ucznia którego stan miał być powodem czasowej izolacji szkoły.

Przypomnijmy, że ZS nr 1 i internat wraz z uczniami, zostały zamknięte na kilka godzin w czwartek, 5 marca. Jak poinformowano, u dwójki uczniów podejrzewano zarażenie groźnym koronawirusem. Decyzję o zamknięciu szkoły podjęła dyrektor placówki. Głos w całej sprawie postanowiła zabrać matka ucznia, u którego podejrzewano wirusa z Wuhan. Nasza rozmówczyni zaznaczyła, że decyzję dotycząca zamknięcia szkoły była dla jej rodziny krzywdząca. Dlaczego?

- Zostaliśmy wszyscy pokrzywdzeni przez tą całą sytuację. Prowadzę swoją działalność gospodarczą, nie mam klientów - przez weekend tylko kilka kobiet przyszło w Dzień Kobiet, mimo że były wcześniej rezerwacje. W niedzielę miała się odbyć impreza dla dzieci, też się nie odbyła, bo nikt nie przyszedł. Syn też dostaje różne sms-y... Nie było nawet żadnych przesłanek, ani jakichkolwiek objawów podejrzenia. To wszystko, co oni tam powiedzieli, to są wyssane kłamstwa

- mówi w rozmowie z Tematem matka ucznia.

Jak dalej poinformowała nasza rozmówczyni, gdy odbierała z Zespołu Szkół nr 1 swojego syna, zapytała, jaka była przesłanka ku temu, aby uczniów zamykać, odizolowywać i poddawać ich dwutygodniowej kwarantannie.

- Dlaczego dzieci były traktowane z brakiem poszanowania praw człowieka? Ich ostatni posiłek to była kolacja, rano zostali “zerwani” z łóżek, bez możliwości skorzystania z porannej higieny osobistej, z toalety, nie dostali posiłków i picia. Zostali zamknięci w jakichś osobnych pokojach, do toalety też nie mieli możliwości wyjścia.

Uczeń wrócił z Niemiec. Jak słyszymy od naszej rozmówczyni, tylko to wystarczyło, by w szkole został podniesiony alarm, który spowodował zamknięcie placówki na kilka godzin i odizolowanie uczniów. Zdaniem naszej Czytelniczki, mamy ucznia, chłopak miał jedynie katar (bez gorączki), podobnie jego dziewczyna. A - jak zauważyła - uczniów, którzy wrócili z różnych terenów Europy po feriach, było znacznie więcej. O całej sprawie matka ucznia napisała nawet do Prezydenta RP.

- Rodzice nie chcą dzieci do szkoły przyprowadzić, bo się boją. A jak “uruchomiłam” wszystkie instytucje - ma się nawet odbyć zebranie w Urzędzie Miasta. (...) W “Ekonomiku” to panuje jedna wielka “epidemia”. To wszystko było niepotrzebne. Tak się nie robi, bo mój syn był już od niedzieli w internacie, a więc jak miał zarazić, to zaraził wszystkich. Więc dlaczego szkoła została raptownie otwarta?

- zastanawia się nasza rozmówczyni.

Uczeń jest w ostatniej klasie i jak powiedziała jego matka, jest teraz narażony na spory, niepotrzebny stres tuż przed egzaminami maturalnymi.

Nasza rozmówczyni chciałaby zapobiec dalszemu szerzeniu się paniki i domaga się od szkoły sprostowania w całej sprawie. Zastanawia się również, dlaczego druga uczennica ZS nr 1 - dziewczyna chłopaka, który wrócił z Niemiec, również została zamknięta. Nie była poza granicami kraju.

- On był w Niemczech z kolegami, którzy też poniekąd uczęszczają do tej szkoły. (...) Niech dyrekcja wyjaśni całą sytuację.  Jak namieszali, to teraz niech to sprostują i po sobie “posprzątają”. Jak mam teraz puścić dziecko do szkoły? Dopiero jak zainterweniowałam u różnych instytucji, to syn już może wrócić do szkoły. Dzwonili z sekretariatu, że sytuacja jest taka, że może wrócić. Mówię: “Na jakiej podstawie, skoro dziecko nie jest nawet przebadane?” Syn nawet przez weekend dostaje sms-y z Inspekcji Sanitarnej z wiadomością “Jak się Pan czuje? Nawet w niedzielę komputer wysyła takie sms-y o tej samej godzinie

- dodaje wzburzona mama ucznia.

 

Patryk Witczuk

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gośćm - niezalogowany 2020-03-09 10:54:20

    Głupota ludzi,kolejny raz nie zawiodła..tak jakby nigdy wcześniej nie było zmutowanej grypy ..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Troskliwa mamusia - niezalogowany 2020-03-09 11:31:38

    We tam nie użalaj się kobieto. Bo twój synek sam robił z siebie poszkodowanego i udawał wirusa. Kaszlał na wszystkich i się chwalił że wrócił dopiero z Niemiec w rejonie gdzie koronawirus jest. Więc bardzo dobrze wam! A nie udajecie teraz jak bardzo poszkodowani jesteście. Powinna być jeszcze kara za to że się symuluje! Karma wraca a jego to powinni za to w izolatce zamknąć to by się nauczył. Poza tym można przeczytać jego komentarze na fb gdzie się cieszy z tego że zamknięto szkołę i podawał dane uczniów którzy są z innej szkoły i mieli z nim kontakt. A jeden z nich był ponoć też w Niemczech Porażka!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-09 11:36:13

    Gościu piszący o zmutowanej grypie. Jak znasz włoski, to sobie przeczytaj (albo w tłumaczu google przetłumacz) tekst od lekarza z pierwszej linii frontu we Włoszech. Mówi, iż rozumiejąc potrzeby nie wzbudzania paniki, nie może milczeć wobec faktu, iż przez próby sprowadzenia COVID-19 do lekko poważniejszej grypy wielu ludzi nie rozumie powagi sytuacji i lekceważy zalecenia i zakazy, które są jedyną drogą powstrzymania pandemii.To długi, szczegółowy wywiad. Wstrząsający. Dotyczy konkretów, których nie widać w ciągle podawanych statystykach. Kolejne fale pacjentów. Aparatura, która staje się na wagę złota. Sale operacyjne, które stają się salami do podpinania pacjentów do aparatury podtrzymania oddychania. A także to, iż wbrew pozorom, na intensywnej terapii są ratowani, poza większością, która stanowią ludzie starsi, także ludzie młodzi. Wspomina o od pustym budynku szpitala sprzed tygodnia, po falę kolejnych pacjentów, którzy zaczęli się pojawiać jeden za drugim. „Nie ma już urologów, chirurgów, ortopedów. Stanowimy wszyscy część jednego teamu, który stawia czoło tsunami, które w nas uderzyło”. 100 ofiar od soboty...
    https://bergamo.corriere.it/notizie/cronaca/20_marzo_07/coronavirus-bergamo-medico-humanitas-facebook-situazione-drammatica-altro-che-normale-influenza-4fdf6866-6088-11ea-8d61-438e0a276fc4.shtml?refresh_ce-cp
    Tu masz po nagielsku
    https://drive.google.com/file/d/11rJiaY7856DChpqY8_360OQaMeUIsndS/view

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-09 12:15:30

    Szanowna, oburzona Pani Mamo. Gdyby była Pani odpowiedzialna, to po powrocie syna z Niemiec w obecnej sytuacji pozostawiłaby go Pani w domu przez dwa tygodnie. Co to za argument, że syn nie miał objawów? Objawy w przypadku koronawirusa mogą się pojawić później, więc choć ich nie miał, to mógł być potencjalnym zarażającym. Teraz jest Pani oburzona, a ja jestem oburzona postępowaniem każdego, kto w obliczu światowej epidemii po powrocie zza granicy nie robi dwutygodniowej kwarantanny. Polak mądry po szkodzie - to przysłowie bardzo wiele mówi w obecnej sytuacji, gdzie czekamy tylko na wystąpienie objawów u osób, wracających do Polski.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Uczeń KEN - niezalogowany 2020-03-09 13:31:23

    To wszytko nie prawda to ta matka pisze głupoty, serio wstyd

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 13:34:26

    Fakty są zupelnie inne. Szkola nie byla zamknieta na kilka godzin, tylko na godzinę. Matka chlopaka powinna odpowiadac za swoj czyn - czyli pozwolenie chorej osobie, by chodzila do szkoly i zarazala zdrowe dzieci. Objawy syna i jego dziewczyny wskazywaly na mozliwosc wystapienka u nich koronawirusa, wiec Pani dyrektor postąpiła wzorowo. W takich okolicznoscisch bylo to najlepsze i jedyne rozwiazanie. Zadne prawa czlowieka nie zostaly pogwalcone, poniewaz kazdy mial dostep do toalety, jednak zalecalo sie pozostanie w pokojach. A interes padl nie przez reakcje szkoly na zagrozenie, tylko przez infantylne zachownie syna, ktory smial sie z mozliwosci bycia zarazonym. Zaden z rodzicow uczniow nie zyczy sobie, by chore osoby uczeszczaly do szkoly. Syn tej kobiet powinien zostac w domu do czasu wyzdrowienia, a nie w tak napiętej sytuacji ryzykowac zarazeniem wiekszej ilosci osob.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 13:37:37

    Uważam że każdą matką na miejscu tej Pani postawiłaby tak samo bo mimo wszystko objawów nie było u uczni i zostali niestosowne potraktowani przez szkole poranna higiena skorzystanie z wc i posiłki oraz picie powinni mieć zapewnionebtym bardziej że byli zakwaterowani w internacie i rodzice płacą za wyżywienie ciekawe jak by Pan czy Pani zareagowali gdyby to o wasze dziecko chodziło z tego co mi wiadomo uczniów ostatni posiłek mieli na kolację a następnego dnia z łóżek rano byli zerwani i od razu do pokóji A rodzice popołudniu głodne dzieci odbierali i raczej to jest oburzenie matki ucznia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 13:42:24

    Ludzie opamietajcie sie i czytajcie ze zrozumieniem cala sytuacja nie powinna mieć miejsca a już z pewnością nie nagonka na ucznia czy też ich rodziców którzy walczą o swoje i dzieci prawa jakie tu są zostały zaniedbane

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Uczeń ken - niezalogowany 2020-03-09 13:47:22

    Nie dziwie się mamie poszkodowanego chłopaka , ciekawe kto z tych hejterów chciałby znaleźć się w takiej sytuacji i ciekawe czy zostawiłby tą sprawę gdyby chodziło o jego dziecko . Szczerze wątpię, znam szczegóły sytuacji i uważam , że ta Pani postąpiła dobrze poruszając media .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 13:56:17

    Skoro szkoła miała wątpliwości co do stanu zdrowia wystarczyło potwierdzić lub wykluczyć i po temacie ten rozgłos w mediach i sieciach zupełnie niepotrzebny bo czytam komentarze i nie wierzę jak można teraz obwiniać rodziców tych ucznia czy też na nich pisać słowa których samo byście nie chcieli odczuć na własnej skórze bo raczej nie wporzadku ze dwojka uczni zostala wydalona na 14 dni kwarantanny i uczniowie nie otrzymali posilkow oraz mozliwosci skorzystania z wc i z tego co mi wiadomo o to o to rodzice maja niesmak do dyrekcji a wy wszyscy nie oceniajcie sytuacji bo to nierozsadme jest pusac takie komentarze

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-09 14:05:53

    Gdyby matka była odpowiedzialna jak to sugeruje , to powinna zrobić badania synowi i nie narażać innych uczniów. Co by było gdyby okazało się, że jej syn jest chory? A wszelkie podstawy do tego by podjąć decyzję o zamknięciu internatu i szkoły były. Matka wiedziała , że syn choruje bo sama mu przywoziła lekarstwa do internatu. Syn wrócił z Niemiec więc był potencjalnym zagrożeniem dla innych mieszkańców internatu. Władze powinny ukarać matkę i ucznia za narażanie innych na utratę zdrowia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 14:16:27

    Drodzy czytelnicy karmiacy sie informacjami z sieci Nie czuje się odpowiedzialna sytuacji ktora wywolala dyrekcja szkoly Syn był i jest zdrowy i nie było potrzeby nie wysyłać dziecka do szkoły bo jedynym powodem był jego pobyt w Niemczech ale w części nie zagrażające większość ucznia czy też ich blisci wracają z różnych regionów świata i nikt nikogo bez potrzeb nie zamyka Więc sugestie jakiekolwiek w moja stronę sa nie na miejscu u syna nie bylo objawow A przypuszczenia zostawcie dla siebie Ja z uwagi na nieprawidlowosci w procedorach jakich zabraklo poinformowalam odpowiedzialne instytucje bo nawet miska wody nalezy sie psu A uczniowie byli pozbawieni praw czlowieka gorzej niz recydywista w wiezieniu Bo tam maja posilki napoje oraz mozliwosc skorzystania z wc ogarnijcie się czego wy komentujcie jak nie wiecie Szkoda ze wszystkich uczniow tak nie potraktowali to kazdy rodzic by zrozumiał i moze rodzice piszac te komentarze przemysleli slowa ktore wklepuja do sieci pozdraeiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 14:40:35

    No tego nie da nawet skomentować co wypisują ludzie w komentarzach ! Dyrekcja tej szkoły już dawno z honorem powinna podać się do dymisji ! Kiedy organ prowadzący rozgoni to towarzystwo wzajemnej adoracji ! Błąd za błędem , brak panowania nad sytuacja kryzysowa a już zamknięcie szkoły / internatu na kilka godzin i otworzenie powrotne to już skandal! Każdy uczeń mógł być potencjalnie zarażony wirusem ale bez objawów typowych do zarażenia wystarczył katar i powrót z Niemiec to dopiero przesłanka! A już wywody karania rodziców za narażenie ... to już zwykły debilizm! Wariactwo ! Ta szkola idzie w dół i to bez widoków na przyszłość będzie w Szczecinku „Majami II”- brawo dyrekcja tak trzymać ! Dzieciaki będą sie uczyć w Czaplinku !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 15:20:38

    Że tak powiem Co wy pierdolicie? To teraz każdy kto ma katar, ma rzucic pracę, szkole, wszystko inne i siedzieć w domu 2 tygodnie? Ludzie wracają z ferii zimowych z wielu krajów, to teraz każdego po kolei zamknąć na pół dnia w izolatkach bez toalety, jedzenia i picia..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 15:25:58

    Po co się kłócić o drobiazg, jakim jest zatrzymanie młodych ludzi w odosobnieniu na kilka godzin, jeśli na szali jest zarażenie całej szkoły. Parę godzin to nie problem. Przy kilkunastu chorych w kraju już brakuje masek , rękawic, kombinezonów, leków, a co będzie jak ilość chorych się zwiększy??? Będą oglądać Kurwizję na pocieszenie???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 16:38:05

    A teraz zastanówmy się w jaki sposób rozprzestrzenia się wirus? A właśnie w taki że ludzie przyjeżdzają zupełnie nieświadomi z miejsc W którym wirus panuje. Panika może nie jest wskazana, ale warto było by pomyśleć po powrocie o zgłoszenie się na badania w tym kierunku, nawet jeśli nie widzimy u siebie żadnych objawów... nie narażając innych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 16:44:28

    Tych komentarzy nie można czytać. Piszą analfabeci. Błąd na błędzie. Bez składu i ładu. Do szkół - marsz!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ecipeci - niezalogowany 2020-03-09 18:13:00

    Żart, to matka naraziła innych na kontakt z jej synem. To ona powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności. Niech poczyta, jak gdzie indziej wygląda izolacja osób z podejrzeniem wirusa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-09 18:42:42

    Ciekawe ile z tych komentarzy naklepała osobiście dyrekcja i jej muczyciele w obronie własnej bo się boją odpowiedzialności? Hańba wam za zasianie paniki i histerii w społeczeństwie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Uczeń ekonomika - niezalogowany 2020-03-09 19:27:16

    Stek kłamstw przedstawiony w artykule jest niedopuszczalny. Jako uczeń ekonomika widzę tutaj wiele niespójności. Artykuł najpierw wspomina o 2 tygodniach kwarantanny, później kilku godzinach. Przede wszystkim nie jest zaznaczone że nie była to kwarantanna a jedynie profilaktyczna izolacja. Cała akcja trwała koło 2 godzin. Sama matka ucznia wykazuje się ogromnym brakiem odpowiedzialności za swojego syna. Woli by lepiej kręcił jej się biznes, zamiast poddać syna badaniom, ryzykując jednocześnie zdrowiem nie tylko własnego dziecka ALE TEŻ INNYCH UCZNIÓW SZKOŁY! Trzeba również zauważyć, że w przypadku takich sytuacji dyrekcja nie kieruje się własnym widzimisię a WYTYCZNYMI narzuconymi z góry przez ministerstwo! Jeśli robimy nagonkę na jednostki dbające o bezpieczeństwo uczniów, a tym samym również miasta, w którym żyjemy to trzeba osobiście pogratulować dziennikarzowi oraz bezmyślnie wypowiadającej się matce ucznia. Na szczęście sytuacja okazała się rozwiązać w pozytywny sposób i przypadek zachorowania nie został potwierdzony, jednak podejrzewam, że w przypadku potwierdzenia zakażenia te same bezmyślnie wypowiadające się teraz osoby błagałyby o podjęcie tak szybkich działań, jakie zostały zastosowane w szkole. Pamiętajcie lepiej dmuchać na zimne niż narażać zdrowie uczniów szkoły oraz ich rodzin!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Matka ucznia z Ekonomika - niezalogowany 2020-03-09 21:59:47

    Staram się nie brać udziału w takich dyskusjach,ale krew mnie zalewa czytając ten artykuł i niektóre komentarze.To była izolacja trwająca raptem 1,5-2 godzin i nic nie stało się młodzieży.Popieram Dyrekcję,choć uważam,że logistycznie jednak polegli(ale to temat na inną dyskusję).Chcę zwrócić uwagę na jedną ważną rzecz.Od jakiegoś czasu słyszę,że ta choroba u młodych osób i dzieci może przebiegać bezobjawowo.Mogą być nosicielami i nawet nie wiedzieć,że zarażają.Przykład z ostatnich 24 godzin.Pacjentka po 50-tce,zarażona, leży w szpitalu w Poznaniu w stanie krytycznym,podłączona do respiratora,w śpiączce farmakologicznej.Nie była za granicą,kontakt miała jedynie z osobą powracającą, jeśli dobrze pamiętam to z Włoch,której jedyny objaw to katar (bez gorączki).Czyli nie muszą wcale występować typowe objawy. A poza tym jest apel MEN aby nie puszczać do szkoły i do przedszkoli dzieci z objawami PRZEZIĘBIENIA i grypy.Nawet jeśli same nie zarażają koronawirusem to osłabiają odporność innym osobom,które mogą przypadkowo mieć kontakt z kimś zainfekowanym koronawirusem.Ludzie trochę wyobraźni.Nie patrzmy tylko na swój interes ale także na innych.Poza tym jak wszyscy zarazimy się to do Pani Matki już nikt nie przyjdzie i wtedy i tak interes padnie...Zróbmy wszystko,żeby u nas nie było drugiego Wuhanu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość1 - niezalogowany 2020-03-09 22:14:38

    Przed egzaminami maturalnymi (jeżeli tak bardzo nam nich zależy) należy uczęszczać do szkoły. Nie wskazane jest przebywanie za granicą kraju w trakcie trwania nauki szkolnej. Może w tą stronę powinna być skierowana troska mamy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 22:19:41

    W tej sytuacji nie widzę odpowiedzialności matki ucznia ani samego ucznia bo chłopak wrócił z Niemiec gdzie czesc ta nie była zagrożeniem epidemi co potwierdzi inspektor sanitarny a przeslaslsnki mówią same za siebie że była to nie wiedza że strony szkoły i nie o biznes tej Pani chodzi a o prawa człowieka jakie zostały zaniedbane bo skoro dziecko jest zakwaterowane i wyżywienie w internacie to obowiązek onspelnienie tej że kwestii należy do szkoły a tu jak widać uczniowie zostali pozbawieni praw człowieka i czytając komentarze stwierdzam że ta nagonka na matkę ucznia wywodzi się ze strony osoby które pracuje w szkole bo każdy z nas człowiek postąpił by tak samo gdyby chodziło o bliską osobę uważam że poniosły kogoś emocje i mocna panika reagując w ten sposób bo objawy to wysoka gorączka kaszel a tego u ucznia brak ludzie ciekawe jakby ktoś z nas był na miejscu tej rodziny jak by zareagował nie ocenia się kogoś po poście bo zwiększać mediów pisze co chce żeby podbić media

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 22:25:25

    Komentarz napisany przez osobę o nicku "Uczeń ekonomika" nie jest napisany przez ucznia, ale przez nauczyciela. Wynika to choćby z tego, że znam oficjalne stanowisko niektórych nauczycieli z tej szkoły i zostały tu przytoczone dokładnie takie słowa, jakie wypowiadają... Nie wkładajcie swoich słów w usta uczniów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-09 22:37:17

    Szczerze postapilabym dokładnie tak samo i też uważam że ta nagonka w komentarzach to że strony szkoły bo nikt normalny nie mający nic na sumieniu tak by nie pisał a na pewno nie szykanowal matkę czy też ucznia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-10 06:17:58

    Co Dzień ktoś wraca jak i ich bliscy czy znajomi z zagranicy i my otaczamy się wśród takich osób nawet nie jesteśmy świadomi koło kogo np w kolejce stoimy ani z kim w autobusie jedziemy itp. z kim pracujemy Słuchajcie była sytuacja w starostwie ludzie siedzę czekają na rejestrację pojazdu lub w innej sprawie w pewnej chwili wychodzi Pani pracująca tam i mówi że chyba wszyscy będziemy mieć kwarantanne bo jedna z pracownic przyszła do pracy z gorączką kaszlem katarem a jej teściowa wróciła z Włoch oczywiście Pani opgościła miejsce pracy i poszła do domu i nikt paniki nie siał każdy siedział i czekał na swoją kolejkę

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-10 12:17:20

    Dobrze szkoła zareagowała. Trzeba dmuchać na zimne, bo chodzi o dobro wszystkich uczniów. Z tego co wiem, chłopak serio chwalił sie, że był za granicą i może mieć koronawirusa itd. Jest podejrzenie, jest reakcja. Dziewczyna z nim, bo woadomo, ze sie obściskuja i maja bliskie stosunki. Izolacja z automatu, a nie złośliwości.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-10 12:42:07

    Uczeń sam sobie winien, gdyż brednie opowiadał. Można mu darować, bo Mlody i nie przewiduje skutków swojego gadania. Po co opowiadał ze wrócił z Niemiec i ma objawy. Ale matka powinna pretensje zwrócić do siebie i syna. Uczniowi nic się nie stało z powodu krótkiego odosobnienia. Gdyby naprawdę był chory i zarażał innych, brak odosobnienia byłby nieodpowiedzialnością.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-10 13:41:34

    "Gdyby naprawdę był chory i zarażał innych, brak odosobnienia byłby nieodpowiedzialnością."

    Więc co by było, gdyby faktycznie był chory i miał kontakt z niektórymi uczniami? Trzeba zamknąć tych zdrowych z potencjalnie zarażonymi? Ktoś chyba beknie za narażanie zdrowia i życia uczniów wobec których nie ma żadnych podejrzeń.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-10 18:56:00

    Chłopak chciał po prostu zaistnieć i tyle.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-11 08:40:05

    Mamusia powinna zapłacic za złe wychowanie synka. Przecież robił sobie żarty a to ze jego umysł nie odróznia ich od zwykłej głupoty to wina mamuski która jak widać po wypowiedzi tez nie jest duzo madrzejsza.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-11 17:07:39

    Co sie dzialo w ekonomiku? Uczen z katarem chwalil sie, ze przebywal w Niemczech, gdzie wystepowal koronawirus. Sanepid zareagowal prawidlowo. Problemem byla izolacji uczniow bez dostepu do toalety. W Lombardii rtelnosc chorych wynosi 8% umieraja ludzie juz po 50. Ten region juz sie nie podniesie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    dr Lubago - niezalogowany 2020-03-11 20:20:31

    mamie ucznia chyba głowa zachorowała, co ona pisze ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do