
Miała być ostatecznie zakończona w drugiej połowie października, ale wypadnie na początek listopada. Oczywiście, jeśli wszelkie trwające odbiory zakończą się pomyślnie. Prace przy wartej 400 milionów złotych obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi S11 właśnie definitywnie się kończą.
- Szykujemy się na przyszły tydzień
- mówi, pytany o termin puszczenia ruchu na drodze szybkiego ruchu Mateusz Grzeszczuk, rzecznik GDDKiA w Szczecinie.
- Trwają w tej chwili odbiory i kontrola prawidłowości wykonania w szczególności elementów bezpieczeństwa drogowego. Chodzi o ogrodzenia, bariery i oświetlenie.
Choć wielu myślało, że inwestycja będzie służyła także jako element kampanii wyborczej i że wówczas nastąpi jej otwarcie, tak się nie stało. Z terminami bywało różnie. Realizacja zadania miała potrwać 34 miesiące i miała być ukończona w kwietniu 2019 roku. Warunki pogodowe zmusiły jednak wykonawcę, konsorcjum firm Eurovia Polska i Warbud, do zmiany planów. W przyszłym tygodniu nastąpić ma wyczekiwane długo otwarcie i to niekoniecznie uroczyste.
Nieoddanie do użytku obwodnicy przed świątecznym weekendem z pewnością nie pomoże też w rozładowaniu korków przy szczecineckim cmentarzu. Pamiętać trzeba, że wiedzie tamtędy krajowa „jedenastka” i wiele aut przejeżdża ulicą Cieślaka wyłącznie tranzytem.
- W przyszłym tygodniu obwodnica będzie oddana do użytku - zapewnia Temat rzecznik GDDKiA w Szczecinie.
- Trudno jednak w tej chwili powiedzieć, który to dokładnie będzie dzień.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dla rolników i leśników, ostatnie dwa lata były suche, a dla drogowców "lało".
przez samochody i CO2 nie będzie już życia dla przyszłych pokoleń na plancie Ziemia. Po prostu wymrzemy
Zimy praktycznie nie było, już od dobrych 2 lat. W tym roku susza. W zeszłym dla odmiany... susza. A drogowcom zawsze źle. Niech już skończą, ale mogliby się w ramach wyjątku przyznać, że kompletnie zawalili, a nie zganiać wszystko na pogodę...
no rzesz k....!!!
gość
2019-10-30 11:41:58 - to posłuchaj JHD i dla dobra planety poddaj się eutanazji, a nie marnujesz tlen i produkujesz CO2. Samobójstwo wspomagane = eutanazja
Nie wiem co wy gadacie susza a na polach jest mokro
Bez sensu będzie zablokowanie miasta na 1 listopada, a obok jest nieużywana obwodnica. Sądzę że problem jest inny bo na 31 października ciężko ściągnąć ekipę do przecięcia wstęgi a i ksiądz czasu nie ma na machanie kropidłem więc niech się plebs męczy blokując miasto
Uwazam ze obwidnica Szczecinka powinna zostać zamknięta tuż po otwarciu. Jest fuszerką.
Jak zwykle wychodzi dziadostwo i przeciąganie terminów. Drogowcy zawsze i o każdej porze roku są zaskakiwani przez pogodę. Tłumaczenia są niewiarygodne. Po prostu wykonawca po raz kolejny nawalił i nie dotrzymał terminu.
Szkoda gadać. Tłumaczenia wykonawcy są niewiarygodne. Po raz kolejny nawalił i nie dotrzymał terminu. Drogowców zaskoczyła najpierw wiosna, potem lato, teraz jesień. Została tylko zima, która też drogowców zaskoczy.
Boki obwodnicy rozpadaja sie. PiS tak wplywa na gospodarke i rynek pracy, ze sam nie jest w stanie przewidziec, co stanie sie z cenami w ciagu wlasnego jakiegokolwiek planu dwuletniego. Zauwazaja to takze ludzie szanujacy Kosciol.