
Już niebawem do Komunikacji Miejskiej w Szczecinku trafić ma 10 autobusów elektrycznych. Zgodnie z planem, mają pojawić się do końca sierpnia. Ale to nie wszystkie nowości w taborze pojazdów, bo też nie wszystkie potrzeby zaspokoją pojazdy duże i wyłącznie na prąd.
Za kilka miesięcy małe autobusy VDL Berkhof, zwane w Szczecinku “ogórkami”, zastąpią inne.
Jesienią pojawią się dwa nowe autobusy - mówi dyrektor KM, Tomasz Merk. - To dwa nowe Autosany Sancity. Będą jeździły tam, gdzie w tej chwili kursują naprawdę mocno wysłużone Berkhoffy.
Przypomnijmy, że pięć używanych małych autobusów VDL Berkhof trafiło do Komunikacji Miejskiej w roku 2013.
Dwa nowe autobusy zostaną wzięte w leasing. Koszt jednego pojazdu to około 700 tys. zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przepraszam, nie "Ogórki", bo tak nazywano autobusy marki Jelcz. Pojazdy autobuso-podobne VDL w Szczecinku nazwane zostały "Dziobak", lecz ta nazwa szerzej nie wypłynęła.
Skoro wprowadzacie zmiany, to zróbcie je kompleksowo i dopasujcie rozkłady pod pasażerów, a nie kierowców, którzy plotkują na pętlach i jeżdżą jeden po drugim. Zwiększcie też częstotliwość kursów, bo mało, że jeden po drugim to jeżdżą co pół godziny. Poza tym smród bród i brak klimatyzacji w XXI jest nie do pomyślenia.
Dla mnie Temat to kopalnia wiedzy o Szczecinku. Ale autobusy ogórki to kultowe autobusy jelcze 043. Jeździło ich cztery sztuki na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Miały nr boczne 50, 51, 52, 53. Czemu nie macie dokumentów z historii miasta. A te duńskie busy to żadne ogórki