Reklama

November Project w Szczecinku! Muzycy z niepełnosprawnościami zarażali pozytywną energią

16/09/2019 10:47

Jak zapobiegać przemocy? Jak przekonać społeczeństwo, by dostrzegło i zaakceptowało problemy osób z niepełnosprawnościami? Aby przypomnieć o tym, że nie ma zgody na przemoc, a także o tym, że niepełnosprawni żyją w każdym mieście i chcą to życie brać pełnymi garściami, po raz kolejny w Szczecinku otwarto Bramy Tolerancji. Gwiazdą tegorocznego przedsięwzięcia był zespół November Project, który udowodnił, że muzyka i pozytywna energia potrafią przełamać największe bariery.

Bramy Tolerancji to impreza, której celem jest zmiana myślenia o zdrowiu psychicznym oraz o życiu osób niepełnosprawnych i wykluczonych. W tym roku główny nacisk organizatorów położony został na profilaktykę zjawisk związanych z szeroko rozumianą przemocą. Projekt Otwieramy Bramy realizowany był w tym roku przez Miasto Szczecinek i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej przy współfinansowaniu środków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Do zabawy ze szczytnym przesłaniem przyłączyli się liczni szczecineccy partnerzy. Wśród nich znalazły się: Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, Przyjaciele Języka Migowego, Fundacja Jaś i Małgosia, SAPiK i inni. 

Gościem specjalnym był naprawdę wyjątkowy zespół - November Project Band, składający się z dziesięciu muzyków, w tym z sześciu z niepełnosprawnością. O tym, jak niepełnosprawni radzą sobie na scenie, każdy z pewnością mógł się przekonać nie raz. Ale to, jak osoby z niepełnosprawnościami wypadają obok profesjonalnych muzyków i wykonawców, mogło być tym razem dla niektórych niemałym zaskoczeniem. November Project nieraz potwierdził, że wymyka się stereotypowemu obrazowi niepełnosprawnosci. Lider bandu, Włodzimierz Dembowski (Paprodziad z zespołu Łąki Łan) także w Szczecinku pokazał, że profesjonalne wykonanie muzyki z niezwykłą energią ma siłę przełamywania wszelkich barier i otwierania wielu symbolicznych bram.

Koncert w Szczecinku trwał zaledwie kilka godzin, pozostawiając uczestników, których z każdą godziną przy muszli koncertowej było coraz więcej, z poczuciem niedosytu. Przy emanujących zewsząd pozytywnych endorfinach bawiły się całe rodziny, rodzice i dzieci, niepełnosprawni i zwykli mieszkańcy Szczecinka. Pozostaje mieć nadzieję, że podobnych, zarażających wszystkich, dobrą i optymistyczną energią wydarzeń będzie nad Trzesieckiem jeszcze więcej.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-09-16 11:20:18

    Szkoda tylko wykonawców bo frekwencja bardzo mała.Mysle że zawiniła organizacja .Nie mówiać juz o czasie kiedy w Szczecinku wiecej było imprez to widoczna była nieobecność nawet tych co powinni byc bo poza burmistrzem Makselonem nie było widać przedstawicieli powiatu a szczególnie Centrum Pomocy Rodzinie.A mozna było przecież zorganizować niepełnosprawnych z okolicznych gmin.Ale wybory samorzadowe już były i teraz nie trzeba sie pokazywać. bo przecież weekend ważniejszy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-09-16 15:18:31

    Świetna impreza!!! Więcej takich. SAPiK może pomyśleć żeby takie koncerty były częściej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jacek Woynicz - niezalogowany 2019-09-16 17:33:54

    Otóż gość powyżej ma klopoty ze wzrokiem! Jacek Woynicz jako przrzedstawiciel PCPR-u był tam od15.45 do +/- 18.00 .Stałem przy naglośnieniowcu co widać na kilku fotkach! Pozdrawiam Jacuś ps. A z Paprodziadem z Łąki Łan i muzykami pogadaliśmy sobie podczas obiadu w Domu Woźnego!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do