Karuzele, huśtawki, drabinki ślizgawki – nic tak nie cieszy najmłodszych, jak możliwość beztroskiego szaleństwa na kolorowym placu zabaw. Takich miejsc, przeznaczonych do dyspozycji najmłodszych mieszkańców Szczecinka, ostatnio nad Trzesieckiem przybyło. Dla przykładu można wymienić chociażby piracki statek w centrum parku czy bajeczne elementy do zabawy znajdujące się w Strefie Aktywnego Wypoczynku przy os. Kopernika.
Co istotne, sprawa uszkodzonych obiektów wspomnianego placu zabaw w strefie wreszcie znalazła swój szczęśliwy finał. Ważne jest również to, że niedługo w Szczecinku niedługo przybędzie kolejny plac, na terenie którego maluchy będą się mogły bezpiecznie bawić. Szczegóły wyjawia nam Anna Mista, kierownik Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta w Szczecinku.
Przypomnijmy. Na krótko po montażu wartego 70 tys. placu zabaw przy ul. Kopernika część urządzeń trzeba było zdemontować. Jak wówczas twierdzili mieszkańcy, zakupione przez miasto ślizgawki czy karuzele nie do końca były bezpieczne dla dzieci. Niektóre z obiektów niemal od razu zostały zdewastowane. Miasto wielokrotnie wysyłało w tej sprawie pisma do wykonawcy, ale pozostawały one bez odpowiedzi. Pisaliśmy na ten temat w artykule: „Wykonawcy się nie chce, zabawki są nieczynne” http://temat.net/aktualnosci/27198/Wykonawcy-sie-nie-chce,-zabawki-sa-nieczynne .
Na szczęście udało się jednak osiągnąć porozumienie. - Jeśli chodzi o plac zabaw znajdujący się w Strefie Aktywnego Wypoczynku przy ul. Kopernika, wszystko już jest uzgodnione – informuje w rozmowie z „Tematem” Anna Mista. – Część elementów została już naprawiona. Część dopiero będzie montowana, kiedy pogoda stanie się bardziej korzystna. W każdym razie wszystko już jest. Niektóre elementy wymagające wymiany już zostały uzupełnione. Ślizgawka, na którą narzekali rodzice, także została poprawiona. Na wiosnę, kiedy zrobi się cieplej wszystkie elementy powinny być już udostępnione dzieciom.
Ważne jest również to, że w tegorocznym budżecie miasta na kolejny nowy plac zabaw ma zostać przeznaczona suma 80 tys. zł. Gdzie będzie się znajdował? – Plac powstanie na nieruchomości, położonej między ulicami: Myśliwską, Krętą a Nową – wyjaśnia Anna Mista. – To działka przejęta od Agencji Mienia Wojskowego. Na tym terenie wspólnoty zaczęły się ogradzać, przez kompleks garaży nie było dojazdu. Jedynym wyjściem było przejęcie przez miasto tej nieruchomości. Agencja przekazała nam ją nieodpłatnie. A my zgodnie z przeznaczeniem chcemy urządzić tam nieduży plac zabaw.
Jak dodała nasza rozmówczyni, pieniądze na place zabaw jeszcze powinny w miejskim budżecie się znaleźć. Ale czy powstaną kolejne ogródki? – Jeśli nie pojawi się żadna konkretna lokalizacja, to może za te pieniądze, zamiast robić nowe place, po prostu zajmiemy się modernizacją tych, które już są. Placów zabaw w mieście jest już naprawdę dużo. Może więc lepiej powymieniać niektóre urządzenia, które już są po prostu stare – dodaje kierownik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie