Nie chcą przebierać się za zombie, wolą być "małymi świętymi"

Był to już trzeci Bal Wszystkich Świętych w Szczecinku. Organizatorami zabawy są osoby działające we Wspólnocie Domowego Kościoła przy parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. 

Nie chcą się przebierać za zombie, kościotrupy czy złe wróżki, a o coraz popularniejszym w kraju Halloween mówią, że to „głupie święto”. Zamiast wydrążonych dyń, wolą Bal Wszystkich Świętych. Także w Szczecinku. Szczecinecka zabawa „małych świętych” odbyła się w sobotę, 28 października. Uczestnicy dopisali, świetne humory również. Wszystko wskazuje na to, że ta alternatywna do halloweenowej mody impreza na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń dedykowanych najmłodszym nad Trzesieckiem. 
Był to już trzeci Bal Wszystkich Świętych w Szczecinku. Organizatorami zabawy są osoby działające we Wspólnocie Domowego Kościoła przy parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. 
- Pomysł na zorganizowanie takiej imprezy pojawił się kilka lat temu, wtedy gdy mój syn zapytał mnie, dlaczego nie obchodzimy w domu Halloween – mówi nam Jarosław Biernacki, jeden z organizatorów przedsięwzięcia. – Znajdując informacje na temat takich imprez w mediach, czy w internecie, pomyślałem, że fajnie by było, gdybyśmy taki Bal Wszystkich Świętych także w Szczecinku zorganizowali. Podczas naszej imprezy chcemy zaproponować dzieciom radosne obchodzenie Dnia Wszystkich Świętych, bo jest to radosne święto.
- Jesteśmy chrześcijanami i chcemy zgłębiać naszą wiarę. Chcemy wiedzieć, jacy byli nasi przodkowie i skąd mamy brać przykład – dodaje z kolei Joanna Świątek-Dawlewicz. – Dlatego Wszyscy Święci. No i dlatego, że mamy święto, które będziemy obchodzić za kilka dni. Mamy taki plan, aby była to cykliczna impreza. W przyszłości taką właśnie zabawę z dziećmi chcemy kontynuować.
Warto nadmienić, że podczas tegorocznego balu, podobnie do poprzednich lat, organizatorzy zatroszczyli się o to, by najmłodsi uczestnicy jak najlepiej spędzili kilka godzin wspólnej zabawy. Były konkursy z nagrodami, słodki poczęstunek, Szczecinecka Gromada Wilczków przygotowała specjalne przedstawienie o św. Franciszku z Asyżu, natomiast Straż Miejska – prezentację o bezpieczeństwie na drodze. Nie mogło też oczywiście zabraknąć porządnej dawki radosnej – niebiańskiej i anielskiej (ale nie tylko) muzyki, a całą zabawę animował DJ Przemo.