
Po rocznej przerwie, w środę (22.09), setki rowerzystów spotkały się przy ogrodzie SAPiK-u przy ulicy Kilińskiego w Szczecinku. Wszystko za sprawą już dziesiątej edycji imprezy “Naokoło jest Wesoło”. Jej celem jest propagowanie ekologicznych form transportu.
W wielu miastach europejskich i światowych organizowane są imprezy związane z ideą zrównoważonego rozwoju transportu: publicznego, rowerowego i pieszego. Dlatego też co roku w tych dniach odbywa się w Szczecinku impreza, w czasie której nie brak dobrej zabawy. Uczestnicy postanowili spędzić aktywnie czas na świeżym powietrzu i propagować zdrowy trybu życia. Akcja ma pokazać, że można po prostu wsiąść na rower i tym samym zadbać o to, żeby nasze środowisko było mniej zanieczyszczone.
W imprezie udział wzięli uczniowie szczecineckich szkół podstawowych i średnich oraz mieszkańcy, którzy tego dnia postanowili wybrać ekologiczny środek transportu. Nie zabrakło też zastępcy burmistrza Macieja Makselona. Tradycyjnie wszyscy wyruszyli ścieżką dookoła jeziora Trzesiecko w kierunku Mysiej Wyspy. Impreza odbyła się pierwszy raz od 2019 roku. Z powodu epidemii koronawirusa, w ub. roku jej nie organizowano.
Jak co roku - chętnych do wzięcia udziału w akcji nie brakowało. Wydarzenie spotkało się z dużym odzewem i miłośnicy dwóch kółek ponownie spotkali się w licznym gronie.
Wśród szkół, które zbiorą największą liczbę uczestników w swojej kategorii wiekowej, przyznane zostaną nagrody. Organizatorem zabawy, podobnie jak w latach poprzednich, jest Samorządowa Agencja Promocji i Kultury.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zwyczajna pokazówka pseudoekologiczna , większości z tych ludzi próżno szukać na rowerze w parku tylko w autach
No zwłaszcza tych z podstawówek
Pan zastępca burmistrza mógł poprosić w ratuszu o rower, a nie samochód.... Jakoś nie widać go w ogóle na rowerze. Wszystko na pokaz.
Tiaaa sapik wymyślił szkoły zrealizowały, bo dzieci i młodzież mogły zerwać się z lekcji, nieważne że stworzył chaos, że blisko zdalne i nauczyciele dwoją się i troją by jak najlepiej i najwięcej zrobić przed zdalnymi i każdy dzień nauki cenny ale że wzrasta zachorowalność a tu masowa impreza na setki osób na dodatek szkoły narażone na rozpowszechnianie korona... Impreza się udała, zdjęcia są, a kto szkole odda trn jeden dzień normalnej pracy? Szkoda że sapik nie zajął młodzieży czasu w wakacje kiedy połowa Szczecinka nie przechodziła wirusa grypy przez który w szkołach pustki od dwóch tygodni...