Świątki są rozkopane. Inwestycja polegająca na kompleksowym remoncie ul. Staszica wzbudza jednak mnóstwo negatywnych emocji, których powód jest wyłącznie jeden: nieczynny odcinek ulicy, łączący dzielnicę z ulicą Szczecińską, czyli najkrótsza, sensowna droga do miasta. Drogi objazdowe, prowadzące ulicą Trzesiecką lub przez Jelenino i Mosinę, rezerwat Dęby Wilczkowskie, są w fatalnym stanie. Ich stan nie był zbyt zadowalający jeszcze przed remontem. Teraz, przy zwielokrotnionym ruchu, praktycznie zamieniły się w tor do jazdy off road. Mieszkańcy Świątek nie ukrywają swoich emocji i rozżalenia. Korzystają z fatalnych objazdów i naprawiają samochody, albo parkują kilometr od domu, na ul. Szczecińskiej. Ulica Staszica miała być częściowo otwarta dla ruchu już tydzień temu.
-Rzeczywiście, nie wygląda to tak optymistycznie, jak się spodziewaliśmy - mówi Tematowi dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg, Włodzimierz Fil. - Proszę sobie wyobrazić, że dopiero wczoraj udało się wyciąć stare kable energetyczne. Dopiero dziś przyjechał Orange i pozwolono na usunięcie kabla… Miało to mieć miejsce tydzień temu.
To właśnie kłopoty z kablami spowodowały, że w ubiegłym tygodniu nie można było przystąpić do ustawiania muru oporowego przy skarpie po prawej stronie. Bez tego jest niebezpiecznie.
- Żeby ułatwić mieszkańcom funkcjonowanie, około poniedziałku lub wtorku, jak już będzie podbudowa, będziemy chcieli puścić tamtędy ruch wahadłowy w godzinach od 16.30 do 8.00 - informuje Włodzimierz Fil. - Na czas prowadzenia prac, czyli w dzień, przejazd nie będzie możliwy. Wykonawca ma inne zdanie na ten temat i nie chciałby otwierać drogi wcześniej. W tej sprawie spotyka się z nim w piątek starosta.
Aktualizacja:
Jak się dowiadujemy, przejazd drogą będzie możliwy w przyszły piątek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie