Od pewnego czasu mieszkańcy Szczecinka, chcący zaparkować swoje auta w okolicy ul. Matusewicz czy kościoła pw. św. Krzysztofa, mieli dylemat. Albo zostawiają samochody na rozjeżdżonym i pokrytym błotem placu, albo wjeżdżają w pobliskie, wąskie uliczki, zastawiając chodniki, jezdnię i bramy wjazdowe. Z taką sytuacją nie chcieli już dłużej godzić się niektórzy właściciele posesji przy ul. Matusewicz. Zwrócili się do ratusza z prośbą o wprowadzenie na tej ulicy zakazu postoju. O takim rozwiązaniu nie chcieli jednak słyszeć ci mieszkańcy, którzy od lat prowadzą w swoich domach prywatne gabinety lekarskie.
Teraz problem ten wydaje się rozwiązany. Miasto w tych dniach na prośbę mieszkańców wyrównało teren przy wjeździe na ul. Matusewicz. W ten sposób powstał potrzebny w tym miejscu parking. Pozostaje jeszcze kwestia wprowadzenia zakazu parkowania na ul. Matusewicz. Ratusz żadnej decyzji w tej sprawie jeszcze nie wydał.
- Ponieważ wpłynął do nas taki wniosek, wystosowaliśmy do mieszkańców ul. Matusewicz prośbę o to, by wypowiedzieli się, czy chcą takiego zakazu postoju przy swoich posesjach, czy nie – tłumaczy Anna Mista, kierownik Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta w Szczecinku. – Część osób chciałaby takiego rozwiązania, część jest przeciwna. Protestują m.in. właściciele gabinetów lekarskich, co wydaje się zrozumiałe. Nikt, kto prowadzi taki gabinet nie chciałby przecież, żeby pacjenci nie mieli gdzie zaparkować swoich aut. Decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma. Ale prawdopodobnie uporządkowanie nowego placu parkingowego powinno pomóc rozstrzygnąć tę kwestię.
foto: To samo miejsce jeszcze kilka dni temu oraz obecnie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie