
„Co zrobić z oswojonym lisem?” - takie pytanie zadaje pan Adam i inni mieszkańcy osiedla Koszalińska. Jak się okazuje, od jakiegoś czasu teren tej właśnie ulicy w Szczecinku spodobał się kilku lisom, które po prostu tam zamieszkały. Czy stwarzają jakiekolwiek zagrożenie dla człowieka i innych zwierząt?
Dzikie zwierzęta, a w szczególności dziki i lisy, coraz chętniej przychodzą do miast i na tereny zamieszkiwane przez ludzi. Przy zabudowaniach szukają pokarmu. Należy jednak pamiętać, że są to cały czas dzikie zwierzęta, które powinno się omijać.
Wspomniane lisy zamieszkały na osiedlu Koszalińska, są oswojone i dokarmiane przez mieszkańców.
- Problem ze zwierzętami, które są w miastach, polega na tym, że one same z siebie próbują znaleźć sobie łatwe źródło żywności, a z drugiej strony ludzie traktują te zwierzęta jak jakieś swoje maskotki, dokarmiają i utwierdzają je w przekonaniu, że tutaj jest dobre miejsce, bo nikt tu nie poluje na nie, są bezpieczne, jest pod dostatkiem żywności, ludzie są przyjaźni…
- mówi Tematowi leśnik i st. specjalista w RDLP Ferdynand Bejger
- Moim zdaniem jest to błąd, ponieważ dzikie zwierzę, jak i myśliwskie, powinny bytować w swojej ostoi, w swoim lesie
- dodaje.
Jak się jeszcze dowiadujemy od naszego rozmówcy, ludzie przez swoją dobroć do każdego zwierzęcia i dokarmianie ich, zwabiają je do miast. Lis wtedy traci lęk przed człowiekiem, może próbować bardzo blisko podchodzić, a dzieci mogą próbować się z nim bawić. Należy także pamiętać, że lisy mogą roznosić różne groźne choroby, takie jak wścieklizna czy bąblowica, a jeśli poczuje się zagrożony, może również zaatakować człowieka, bądź psy drobnej rasy.
Jak powiedział Ferdynand Bejger, na pewno nie należy podchodzić do zwierzęcia, nie prowokować go. Powinno się zgłaszać fakt przebywania zwierzęcia do straży miejskiej, która powinna łapać takie zwierzęta i następnie wypuszczać je poza miasto. Nie należy także dokarmiać dzikich zwierząt. Lisy mogą roznosić choroby, o których nie mamy pojęcia, nawet bez atakowania. Tyle w teorii. Praktyka, jak wiemy, rządzi się swoimi prawami.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rzeczony lisek "chytrusek" w tym rejonie jest widziany od dawna, odwiedza też Kołobrzeską. Swoje locum urządził na terenie cywilizowanym i dobrze jemu z ludźmi. Można przypuszczać, że teraz tam są młode.
lepszy ładny wolny lis niż brzydactwo o nazwie shit tzu - dobry na laczka.
Niech mieszkańcy częściej koty dokarmiają, to lisów nie będzie
A potem wscieklizna i lament.
Lis pojawia sie codziennie wieczorem na ul,Koszalinskiej w punkcie złomu bo tam ma młode,,a dokarmia je Kamila znana kociara z Koszalinskiej
"...gość 2019-07-09 21:47:14... Po co to piszesz??? Daj młodym dojrzeć. Teraz cała inwazja "doborczyńców" tam się zjawi lisy uszczęśliwić. Myśl co robisz.
Lisa widuje często na terenach hurtowni budowlanej vis-à-vis przychodni wojskowej na ulicy Polnej. Czasami potrafi zapuścić się dalej np. na tereny gazowni
Lisa to najczęściej widać pod starostwem