
Pogoda tego dnia była wyjątkowa. Obeszło się bez deszczu i zimnych podmuchów grudniowego wiatru. Być może dlatego w mikołajkowy dzień na placu Wolności było nadspodziewanie dużo dzieci. Przyszły samodzielnie najczęściej jednak z mamą, tatą lub dziadkami. A było na co popatrzeć. Na przenośnej scenie ustawionej u stóp ratusza dzieciarnię zabawiał święty Mikołaj. U jego boku harcował, czyniąc różne psikusy diabełek, zaś na szczudłach po placu paradowało dwóch aniołków, rozdając dzieciom (dorosłym też) słodycze, balony i -choć po lecie zostało już tylko wspomnienie - plażowe piłki. Dzieci bardzo żywo reagowały śmiechem, bądź nawet płaczem – szczególności kiedy próbował się do nich zbliżyć diabełek. Impreza, której organizatorem był SAPiK, zaczęła się punktualnie o dwunastej wraz z hejnałem z ratuszowej wieży, a prowadziła ją grupa teatralna „Variete” z Poznania. (jg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie