
To jeden z najbardziej skomplikowanych i rozbudowanych instrumentów muzycznych. Między innymi z tego względu organy nazywane są “królem”. Nie inaczej jest z najdoskonalszym instrumentem, za jaki uznaje się ludzki głos. Połączenie tych obu królewskich nośników dźwięku i emocji już po raz drugi w czasie tegorocznych wakacji zgromadziło liczną publiczność w kościele Mariackim w Szczecinku.
W minioną niedzielę, 7 sierpnia o godz. 19.00 w murach najbardziej okazałej szczecineckiej świątyni odbył się drugi koncert w ramach 56. Międzynarodowego Festiwalu Organowego w Koszalinie. To jedna z największych i najstarszych tego typu imprez w całym kraju. W tym roku przez cały lipiec i sierpień zaplanowano łącznie 32 koncerty: 9 piątkowych w katedrze koszalińskiej i jeszcze 10 w mniejszych miejscowościach regionu.
Przypomnijmy, że do tej pory, koncerty z udziałem znakomitych artystów i wirtuozów mogły się odbywać w kościele Mariackim w Szczecinku dzięki zaangażowaniu Szczecineckiego Towarzystwa Muzycznego. Tym razem, do współorganizacji włączyło się także miasto. Dzięki temu tutejsza publiczność może uczestniczyć w koncertach, nie ponosząc żadnych kosztów za bilet.
W różnych miejscach, gdzie odbywają się te koncerty, muszą być one biletowane. U nas tak nie jest, dlatego że miasto współfinansuje te wydarzenia
- podkreślił ks. Jacek Lewiński, proboszcz parafii Narodzenia NMP w Szczecinku.
Bardzo się dobrze tu czujemy. Zawsze jest tu miła atmosfera, z czego się bardzo cieszymy
- dodał natomiast, rozpoczynając koncert prowadzący Andrzej Zborowski.
Specyfiką koncertów zorganizowanych w ramach Międzynarodowego Festiwalu Organowego jest to, że zawsze stoją na bardzo wysokim poziomie, a do występów przed publicznością, czy to w Szczecinku, czy w innym mieście, za każdym razem zapraszani są wybitni artyści. Tak było i tym razem. W niedzielę przed szczecinecką publicznością wystąpił szeroko utytułowany wirtuoz organowy - Karol Gołębiowski. Ponadto, swoim przepięknym śpiewem uraczył wszystkich Męski Zespół Wokalny Kalophonia z Lwowa.
Tradycyjnie program koncertu podzielony został na dwie części. W pierwszej, organowej zabrzmiały fragmenty dzieł J. S. Bacha, a także J. Brahmsa. W drugiej części goszczący w Szczecinku, siedmioosobowy zespół pod kierownictwem Tarasa Hrudowyja, zaprezentował jedne z piękniejszych utworów muzyki cerkiewnej Ukrainy XVI - XXI wieku. Szczecinecka publiczność mogła delektować się zarówno śpiewem monodycznym, jak i wielogłosowym. Na koniec w kościelnych murach zabrzmiała mistrzowsko wykonana, najstarsza polska pieśń religijna - “Bogurodzica”, a lwowscy artyści otrzymali owacje na stojąco.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie