
Za nami drugi, kulminacyjny dzień Hi-Hat Festiwalu, odbywającego się w ramach trwającego w ten weekend (25-27.07) II szczecineckiego Art Pikniku, czyli największej imprezie artystycznej organizowanej nad Trzesieckiem.
Cykl koncertów oraz towarzyszących im artystycznych wydarzeń zainaugurowało w piątek (25.07) uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej przy budynku, w którym niegdyś mieścił się kultowy klub Hi-Hat, skupiający młodych, utalentowanych muzyków ze Szczecinka. Następnie impreza przeniosła się na teren Zamku Książąt Pomorskich, gdzie już od godz. 18.00 na scenie pojawiły się zarówno szczecineckie zespoły, jak i zaproszeni goście m.in. z Warszawy, Wrocławia oraz z Londynu.
- Rok temu, podczas organizacji I edycji Art Pikniku, wspólnie z Rafałem „Lambadą” Zabuskim z zespołu Banned Sauce chcieliśmy przede wszystkim zjednoczyć szczecinecką scenę muzyczną. Wpadliśmy na pomysł zorganizowania właśnie Hi-Hat Festiwalu. Do udziału w nim chcieliśmy zaprosić rozsianych po kraju i całej Europie muzyków, którzy przed laty byli związani z tym klubem. Stwierdziliśmy, że organizacja takiego festiwalu będzie bardzo dobrym sposobem na to, aby przyciągnąć do Szczecinka wszystkich muzyków, którzy pamiętają kultowy już Hi-Hat – mówi Rafał Staniszewski, pomysłodawca i główny organizator Art Pikniku.
Sobota (26.07) również obfitowała w liczne artystyczne wydarzenia. Wczesnym popołudniem na scenie przy CK Zamek pojawili się młodzi szczecineccy muzycy: James Button Band, Magdalena Górecka z zespołem oraz Lotyń, którzy podczas kilkugodzinnego koncertu naładowali publiczność pozytywną energią i uraczyli dużą dawką dobrej muzyki. W tym czasie na zamkowym dziedzińcu trwała również wystawa zabytkowych motocykli. Organizatorzy zaprosili również wszystkich miłośników sztuki na Jarmark Gryfitów - odwiedzając Art Stragany, każdy choć przez chwilę mógł podpatrzeć „w akcji” artystów tworzących sztukę z różnych dziedzin. Tego dnia w zamkowej galerii odbył się także wernisaż wystawy jednego z najbardziej uznanych malarzy w kraju, Tomasza Sętowskiego. Wystawa pn. „Król i królowa na Zamku” połączony został z wieczorem autorskim, a każdy z mieszkańców miał okazję osobiście porozmawiać z twórcą.
Z kolei po godz. 19.00 miało miejsce oficjalne otwarcie festiwalu, podczas którego szczecineccy artyści (i nie tylko) zabrali publiczność w podróżą do przeszłości i muzycznej historii miasta. Wieczorną część imprezy otworzył Przemek Knopik Drumtronic, który dał niesamowity występ perkusyjny, wprawiając momentami w osłupienie wszystkich słuchaczy. – To niesamowite, co ten człowiek potrafi zrobić z perkusją. Miałem okazję oglądać kilka występów różnych perkusistów, ale wśród nich Przemek jest niekwestionowanym zwycięzcą. Te bębny i talerze „chodzą” jak zaczarowane – mówi pan Maciej, mieszkaniec Szczecinka.
Publiczność z dużym entuzjazmem przyjęła również występ Jazz Riders oraz koncert Jacka Kuleszy Trio z Gdańska, który gościł nad Trzesieckiem również w roku ubiegłym, podczas I edycji Art Pikniku. Po sporej dawce muzyki przyszedł czas na nieco inną formę sztuki. Przed mieszkańcami wystąpił ceniony zarówno w kraju, jak i rozpoznawalny poza jego granicami, Teatr Klinika Lalek z Wrocławia. Publiczność z zapartym tchem obserwowała ogromne machiny i instalacje wykorzystane w spektaklu „Poemat o słońcu i księżycu”, w którym aktorzy w niezwykle obrazowy sposób spróbowali przedstawić układ sił w kosmosie oraz prawa, jakimi rządzi się otaczający nas świat. Spektakl ten jest sztandarowym widowiskiem grupy teatralnej, a całości – oprócz wielkich lalek, masek i instalacji – dopełniła muzyka Włodzimierza Kiniorskiego. Zobacz:
Po spektaklu przyszedł czas na długo wyczekiwany koncert legendy polskiej muzyki jazzowej. Mieszkańcy głośnymi wiwatami i oklaskami powitali na scenie Michała Urbaniaka. Jak przyznał artysta, jest to jego druga wizyta w naszym mieście. Po raz pierwszy odwiedził Szczecinek… ponad 50 lat temu, aby zagrać koncert w nieistniejącym już dziś Klubie Garnizonowym. Artyście na scenie towarzyszyli szczecineccy muzycy oraz zaproszeni goście: Maciej „Maciora” Balcewicz, Blady Kriss, Magdalena Górecka oraz Banned Sauce, Przemek Knopik i Jazz Riders.
Po występie gwiazdy wieczoru odbyła się licytacja przekazanych przez Michała Urbaniaka na rzecz WOŚP skrzypiec „URBGAN”. Dodajmy, że instrument ten wykonany został przez Sławomira Gańca, właściciela klubu Hi-Hat, który od lat współpracuje, a także prywatnie przyjaźni się z muzykiem. Po zaciętej licytacji skrzypce trafiły do pana Andrzeja, który zwyciężył aukcję przekazując na ten szczytny cel 12 tys. zł.
- Sławomir Ganiec wspiera nas od samego początku. To właśnie dzięki niemu gościmy w Szczecinku Michała Urbaniaka. I to on specjalnie na tę okazję wyprodukował te pięciostrunowe skrzypce elektroniczne URBGAN, które zostały przekazane na licytację – mówi Rafał Staniszewski.
Następnie na scenie pojawił się doskonale znany mieszkańcom z ubiegłorocznej edycji Art Pikniku londyński zespół Banned Sauce oraz szczecinecki betboxer Blady Kriss, czyli Krzysztof Kadela. Muzyk poprowadził dziś również w Piano Barze warsztaty wokalno-beatboxowe, ucząc młodych mieszkańców podstaw beatboxu oraz zdradzając im swoje sztuczki i tricki, które często wykorzystuje podczas występów.
Z równie dużym entuzjazmem publiczność przyjęła występ zespołu Dyzmatronik, wraz z pochodzącym ze Szczecinka Maciejem „Maciorą” Balcewiczem, który kilka lat temu działał m.in. w szczecineckiej grupie Punkt Widzenia. Na scenie towarzyszyli mu Artur „Sosen” Klimaszewski oraz Jakub „Gonzo” Woźniak. Artyści uraczyli publiczność potężną dawką „trup-hopu”, bo tak właśnie określają stworzony przez siebie gatunek muzyczny. Jak sami przyznają, ich twórczości nie da się jednoznacznie nazwać i zaszufladkować. Zwieńczeniem pełnego muzycznych i artystycznych wydarzeń wieczoru był koncert Electric After Party/GUCCINSKI w Piano Barze.
To jednak jeszcze nie koniec atrakcji w ramach II szczecineckiego Art Pikniku. Już w niedzielę o godz. 13.30 ulicami miasta przejdzie kolorowa parada, w której uczestniczyć będą członkowie i przyjaciele grupy artystycznej Dariusza Milińskiego „Pławna 9”. Wydarzenie, podobnie jak w roku ubiegłym, będzie nosić nazwę „Budzimy Szczecinek”. Następnie przez cały dzień na terenie CK Zamek trwać będą liczne występy i koncerty.(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie