Jaka przyszłość czeka ogródki działkowe przy ul. Szczecińskiej? Właściciele ogródków po długiej sądowej batalii z ratuszem, ostatecznie sprawę wygrali. Jak wcześniej informowaliśmy, Sąd Okręgowy w Koszalinie uznał, że racja jest jednak po stronie działkowców. Taki obrót wypadków poważnie zaskoczył pracowników miasta. Już wiadomo, jakie będą dalsze decyzje.
Przypomnijmy. Spór miasta z działkowcami z PZD Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Przyjaźń” toczy się o atrakcyjne nieruchomości, położone tuż nad jeziorem przy ul. Szczecińskiej, które od lat zajmują działkowcy. Ratusz uważa, że działkowcy zajmują zbyt atrakcyjne tereny, które można by wykorzystać, na przykład, na budowę miejskiego campingu. Z kolei właściciele ogrodów chcieliby nadal uprawiać działki niedaleko swoich domów. Dodatkowo utrzymują oni, że zaproponowane przez miasto zastępcze tereny nie zrekompensują w pełni utraconych ogrodów.
Dwie pierwsze rozprawy wygrało miasto. Ponieważ wszystko wskazywało na to, że sąd uzna argumenty ratusza, krótko potem miejscy radni większością głosów zadecydowali o zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na ul. Szczecińskiej. Dopuścili oni możliwość podziału terenów działkowców na parcele nie mniejsze niż tysiąc metrów. Był to jasny sygnał, że zamiana ogródków działkowych na tereny turystyczno-rekreacyjne nastąpi już niebawem.
Stało się jednak inaczej. – Wygraliśmy! – cieszył się Mieczysław Jaćkowski, szef związku działkowców. - Nieoficjalnie wiadomo, że ta wygrana to wynik błędów proceduralnych ratusza. - Czekamy na uzasadnienie wyroku sądu. Dopiero wtedy będziemy mogli zająć oficjalne stanowisko w tej sprawie i zaplanować jakieś działania – powiedział nam wówczas wiceburmistrz Daniel Rak.
Już wiadomo, że działkowcy ze Szczecińskiej odetchnęli tylko na chwilę i w nadchodzących dniach raczej spokojnie spać nie będą. Ratusz nie składa broni i już szykuje się do kolejnego starcia. Jak poinformował Matusz Ludewicz, rzecznik UM, już trwają przygotowania, by orzeczenie Sądu Okręgowego w Koszalinie uchylić. - W najbliższym czasie Urząd Miasta podejmie działania dotyczące sporu z działkowcami– informuje rzecznik. - W tej sprawie zapadła już decyzja o wniesieniu skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego.
Jak się dowiedzieliśmy, wspomniana skarga ma zostać wniesiona wciągu najbliższych tygodni. O dalszym ciągu tej sprawy będziemy informować na bieżąco.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie mam działki i nie jestem z ratusza, ale jakie tam mają powstać campingi. Kto bedzie chciał wypoczywać w takim campingu jak smrodem zawieje z krono. Najpierw zróbcie porządek z Krono
a.jak miasto przegra to zapłaci z naszych podatków a nie PO