
Czy w Szczecinku powstanie nowy market? Wiele wskazuje na to, że tak. Atrakcyjny teren przy ul. Koszalińskiej, w pobliżu Intermarche i Bricomarche, Szczecinecka Spółdzielnia Mieszkaniowa już kilka miesięcy temu wystawiła na sprzedaż. Działka szybko skusiła nabywcę. Nie bardzo podoba się to jednak prowadzącym w tym miejscu biznes przedsiębiorcom.
O sprawie informowaliśmy już w styczniu. Jak się dowiedzieliśmy, działka o powierzchni 9 547 mkw została sprzedana za nieco ponad 1,2 mln zł netto. Nabywca to inwestor z Poznania który wprawdzie nie reprezentuje żadnej sieci handlowej, jednak można być niemal pewnym, że dzięki niemu w tym miejscu powstanie kolejny, duży sklep.
Jak powiedział nam wcześniej Tomasz Gabriel, zastępca prezesa Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, teren ten przeznaczony był wcześniej pod zabudowę mieszkaniową z usługami, nie było jednak żadnych zainteresowanych. Półtora roku temu, na wniosek spółdzielni, dokonano przekwalifikowania, które umożliwia uruchomienie w tym miejscu działalności usługowej ze sklepem o powierzchni do 2000 m2. Tym razem nabywca znalazł się bez problemu. Nieoficjalnie mówi się o markecie spożywczym.
- Miasto zrezygnowało z prawa pierwokupu - informuje Tomasz Gabriel, wiceprezes Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Sfinalizowanie transakcji zostało przesunięte na 30 czerwca. Do tego momentu zostaną jeszcze uporządkowane kwestie m.in. związane z dojazdami do tej działki.
O to, jakie plany będzie miał nowy właściciel, dopytują także działający obok inwestorzy. W tych dniach do Urzędu Miasta wpłynęło pismo właściciela spółki, na której terenie funkcjonują markety Intermarche oraz Bricomarche. Pisma zawierały prośbę do przewodniczącej Rady Miasta Katarzyny Dudź o informowanie spółki, o wszelkich działaniach podejmowanych przez RM lub burmistrza na temat sposobu zagospodarowania terenów w pobliżu marketów.
Sprawą zainteresował się radny Zdzisław Miechowiecki. Katarzyna Dudź, odpowiadając na pytanie radnego podczas ostatniej sesji RM, podkreśliła, że owszem, miasto będzie informować o zamierzeniach, ale tylko w takim zakresie, do jakiego będzie miało prawo. Kwestia ta ma być jeszcze uzgodniona z mecenasem Czesławem Podkowiakiem.
Na koniec trzeba zaznaczyć, że firma - nabywca może dopiero poszukiwać chętnych pod dzierżawę tego terenu. Przy obecnym nasyceniu rynku może to nie być zbyt łatwym zadaniem, więc wizja sklepu się przesunie.
Przykłady tego możemy znaleźć w centrum Szczecinka, choćby przy ul. Jana Pawła II. To tutaj, niedaleko ronda Neustrelitz miała pojawić się Galeria Szmaragdowa. Inwestor nabył działkę od miasta w 2012 r. za ponad 4 mln zł. Obecnie jednak teren jest na sprzedaż.
Tygodnik Temat, wydanie 896. Jedyny tygodnik ze Szczecinka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Proponuję odkupić teraz tzw. Szmaragdową i tam niech Douglas urządzi na "świeżym" powietrzu Akademię Wizji i Wydumek.
Na takim małym terenie tyle marketów ? Ktoś chyba oszalał. Niech budują w innej części miasta.
Jedź do dużego miasta. W jednym miejscu masz wszystkie sklepy i nie muszą jeździć po całym mieście robić zakupów tak jak to jest u nas...
Niech markety sobie konkurują ze sobą. Nie nasza sprawa.
Castorama będzie -))