
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 w Szczecinku w piątkowy (31.01) poranek mieli okazję po raz kolejny wziąć udział w spotkaniu ze znanym polskim sportowcem. Do naszego miasta przyjechała 24-letnia Marcelina Witek, która jest lekkoatletką specjalizującą się w rzucie oszczepem.
Marcelina Witek, aktualna zawodniczka AML Słupsk jest reprezentantką Polski w rzucie oszczepem. Na koncie ma także rekordy kraju w różnych kategoriach wiekowych, a pochwalić się może wieloma medalami (również złotymi) na najważniejszych imprezach: Mistrzostwach Polski juniorek oraz seniorek. Jest także srebrną medalistką drużynowych mistrzostw Europy i brązową medalistką młodzieżowych mistrzostw Europy. W swoim bogatym dorobku medalowym ma też złoty krążek wywalczony podczas Uniwersjady w Tajpej z 2017 roku.
Jej rekord życiowy w rzucie oszczepem wynosi 66,53 m, które udało się 24-latce osiągnąć w Białogardzie półtora roku temu. Wynik był tylko o 58 cm słabszy od rekordu kraju, który należy do Marii Andrejczyk.
Utalentowana lekkoatletka w Szczecinku spotkała się z uczniami ze Szkoły Podstawowej nr 5. Podczas spotkania opowiadała nie tylko o swoich sukcesach, ale i o tym jak wyglądały jej początki nie tylko z oszczepem, tylko sportem ogólnie. W szkole podstawowej grała w koszykówkę i lubiła tańczyć. Jej kariera z lekkoatletyką i z rzutem oszczepem rozpoczęła się w 2008 roku, gdy miała 13 lat. W międzyczasie uprawiała bieg przez płotki oraz skok wzwyż. Jak powiedziała, zawsze stawiała sobie cel, żeby być coraz lepszą i bić kolejne rekordy.
- Mój tata powiedział mi kiedyś, żebym nie siedziała przed komputerem. Więc poszłam na trening lekkoatletyczny. Widziałam, że on to robił wcześniej, a także medale i puchary i powiedziałam sobie, że sama bym chciała takie mieć. Dodałam też, że chciałabym mieć o jeden medal więcej i być o jeden medal lepsza
- mówiła Marcelina Witek. Jej tata to również jej trener.
Podczas spotkania Marcelina opowiedziała, że po zdobyciu medalu za 3. miejsce podczas Mistrzostw Europy (indywidualnie) dowiedziała się o jednej kobiecie, matce trójki dzieci, która zachorowała na nowotwór. 24-latka postanowiła wtedy medal przeznaczyć na licytację, a pieniądze zasiliły leczenie potrzebującej. Mówiła również o starcie w prestiżowych zawodach mityngu Diamentowej Ligi - w pierwszym starcie rzuciła szósty wynik na świecie.
Pokazywał również ważący 600 g oszczep, którego długość wynosi 2,20-2,30m, zaprezentowała przy okazji jak wygląda obuwie sportowca rzucającego oszczepem. Buty mają charakterystyczne kolce w podeszwie.
Uczniowie ze Szczecinka mieli również możliwość zadania kilku pytań utytułowanej lekkoatletce - pytali między innymi o to, co by robiła gdyby nie została sportsmenką, czy ma czas na inne zainteresowania i co planuje robić po zakończeniu kariery. Pojawiło się nawet pytanie o to, czy Marcelina Witek… ma chłopaka. Na zakończenie mogli obejrzeć z bliska najważniejsze medale wywalczone przez 24-latkę, zrobić sobie z nią pamiątkowe zdjęcie i otrzymania kart z autografami.
- Podczas takich spotkań chcę podzielić się tym, co przeszłam i osiągnęłam, co mi się udało i jest poparte ciężką pracą i chcę w tych młodych ludziach też zaszczepić tą smykałkę do sportu, żeby się ruszali, byli aktywni
- powiedziała po spotkaniu 24-letnia lekkoatletka.
- Dążę do tego, żeby się nie zatrzymywać w żaden sposób i żeby mój rozwój cały czas był pełny i żebym mogła jeszcze się doskonalić i robić rzeczy, których do tej pory nie robiłam
- dodała.
Marcelina Witek przygotowuje się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020. Zawodniczka jest objęta szkoleniem Kadry Narodowej PZLA i realizuje program przygotowań do tej najważniejszej w życiu każdego sportowca imprezy.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie