Reklama

Maraton piłki młodzieżowej

29/08/2012 19:53

                          
Swoisty maraton piłkarski zaserwowali nam młodzi gracze Akademii Piłkarskiej Szczecinek i Stali Szczecin. W środę 29 sierpnia w Szczecinku, między godzinami 12.00 a 19.00 na boiskach stadionu OSiR, po 4 drużyny z obu stron stoczyły między sobą pojedynki w ramach Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy i Ligi Wojewódzkiej juniorów. Rywalizację na linii Szczecinek – Szczecin rozpoczęli trampkarze starsi (rocz. 1998), których mecz po ciekawym przebiegu zakończył się triumfem młodych szczecinian 4:2 (1:1). Gole dla AP Szczecinek: A. Łochowski i P. Kramicz.
- Nawet w tej klasie rozgrywkowej bez zaangażowania, woli walki i bez biegania meczu wygrać się nie da- powiedział po spotkaniu niezbyt zadowolony z postawy swoich podopiecznych trener Rafał Glanc.
Mecz trampkarzy młodszych zakończył się polubownym remisem 1:1 (1:0). Gola dla drużyny ze Szczecinka strzelił Piotr Tranbowicz.- Choć jest mały niedosyt, bo gola straciliśmy tuż przed końcem meczu, to muszę pochwalić chłopaków za wolę walki i zaangażowanie. Był to dla nich pierwszy mecz na szczeblu wojewódzkim i spisali się dobrze - ocenił trener Krzysztof Siemaszko.
Kolejne  2 punkty stracili z kolei juniorzy starsi Akademii, którzy po walce z obu stron do ostatnich minut, zremisowali ze Stalą 2:2 (1:1), tracąc drugiego gola tuż przed samym końcem pojedynku. Gole dla Akademii były dziełem: M. Kosackiego i P. Bednarskiego.- Żal, złość i smutek tyle mogę powiedzieć –oznajmił nam trener Michał Ponichtera. – Dominowaliśmy na boisku przez całe spotkanie. Goście oddali dwa strzały i zdobyli dwa gole. Gramy ładnie, efektownie, ale nieefektywnie. W piłce za wrażenie artystyczne punktów się nie przyznaje. Trzeba mocno pracować nad poprawą skuteczności. Brak też wciąż w drużynie równorzędnych zmienników, co nie pozostaje bez wpływu na wyniki, ale nie poddajemy się, nadal będziemy walczyć i wierzymy, że nadejdą lepsze wyniki- zakończył niezbyt wesoło Ponichtera.
Ostatni środowy pojedynek to mecz juniorów młodszych. Tutaj niestety też nie powiodło się szczecineckiej drużynie. Pojedynek zakończył się minimalnym 2:1 (0:0) zwycięstwem gości ze Szczecina. Gola dla Akademii strzelił Eryk Spyrka.
– Goście bronili się prawie całym zespołem, a my nie potrafiliśmy pokonać tych „zasieków”. Prowadziliśmy grę  prawie przez cały mecz, ale cóż z tego, kiedy nie trafialiśmy do bramki rywali. Gol stracony w ostatnich sekundach meczu prawie nas poraził. Szkoda punktów, ale jeszcze sporo się musimy uczyć- powiedział trener Karol Sadzik.
Patrząc na efekt wczorajszych poczynań akademików i to, że w trzech meczach tracili gole w ostatnich sekundach spotkań, nasuwa się tylko jedna prośba: żeby w każdym meczu walczylii byli skoncentrowani do końca. Bo rywali ratowały punkty które zdobywali już w samych końcówkach spotkań. (zp)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do