
Miniony tydzień był dla szczecineckich funkcjonariuszy policji dość pracowity. Tradycyjnie odnotowano kilka zdarzeń związanych z nietrzeźwymi kierowcami oraz z piratami drogowymi. Najważniejsze wydarzenie dotyczyło jednak pobicia przez trójkę młodych mężczyzn policjanta.
O sprawie informowaliśmy Państwa w artykule: „Brutalna napaść na policjanta. Bili pałkami” https://szczecinek.com/artykul/brutalna-napasc-na/263194. W skrócie przypomnijmy. Funkcjonariusz policji, który w czwartek (27.07) wieczorem „po cywilnemu” zwrócił uwagę głośno zachowującym się młodym ludziom na ul. 28 Lutego, został przez nich brutalnie pobity. Niemal natychmiast ruszyła obława. Sprawców pobicia udało się ująć już następnego dnia.
- Jeden 17-latek oraz dwóch 19-latków zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Szczecinku. Komendant szczecineckiej policji wystosował wobec nich wniosek o tymczasowy areszt. Sąd w niedzielę, 30.07 przychylił się do tego wniosku. Sprawcy pobicia policjanta trafili na 3 miesiące do więzienia. Grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności – informuje naszych Czytelników sierż. Ewa Żaglewska, rzecznik prasowy KPP w Szczecinku.
Jeśli chodzi o zdarzenia drogowe, w ubiegłym tygodniu dwóch kierowców, wskutek przekroczenia prędkości na terenie zabudowanym, straciło prawo jazdy. Jeden z nich – 29-latek swoim BMW przez Gwdę Małą przemykał z prędkością 106 km/h. Pisaliśmy o tym tutaj: https://szczecinek.com/artykul/kierowca-bmw-stracil/263579. Drugi przypadek miał miejsce w Marcelinie. 46-letni mieszkaniec Słupska, poruszający się pojazdem marki audi, w miejscowości Marcelin jechał z prędkością 136 km/h. Oznacza to, że przekroczył dozwoloną prędkość o 86 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Za brawurową jazdę policjanci sporządzili wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Szczecinku.
I na koniec garść informacji o niechlubnych rekordach. Tym razem policja ujęła 6 nietrzeźwych kierujących: trzech rowerzystów i tyle samo kierowców aut. Niechlubnym rekordzistą okazał się 43-letni rowerzysta, zatrzymany na terenie Gminy Borne Sulinowo. Podczas kontroli miał w organizmie 3 promile alkoholu. Nieco lepiej wypadł inny kierowca. 43-letni kierujący volkswagenem na terenie Gminy Szczecinek miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Jak tłumaczą się kierowcy, którzy jadąc „na podwójnym gazie”, zostają przyłapani przez funkcjonariuszy policji? Mówi Ewa Żaglewska. – Argumenty są różne. Jeśli kierowca jest świadomy swojego czynu i jego konsekwencji, wówczas najczęściej nie mówi nic. Ale są wciąż osoby, które nie zdają sobie sprawy, czym może skończyć się jazda po spożyciu alkoholu. Wtedy najczęściej nie przyznają się, że cokolwiek wypili. Mówią, że to był jeden łyk drinka do obiadu albo tak jak w jednym z niedawnych przypadków – że to przez zjedzony kawałek cytryny
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Od kiedy policja wnioskuje o zastosowanie tymczasowego aresztu? Coś się pomyliło pani Żaglewskiej, policja może coi najwyżej przygotować materiał i wykonywać czynności zlecone przez prokuratora.
Łyk drinka do obiadu w weekend, potem film sensacyjny na DVD, potem 3 piwa w pubie na koncercie i powrót do domu zamówioną taksówką... To jest coś!!!
w takich sprawach tylko legalnajazda