Limanowskiego: Kolejne drzewa czekają na swój koniec

Niebawem rozpocznie się kolejny etap wycinki drzew przy ul. Limanowskiego. W tych dniach do szczecineckiego ratusza wpłynęło kolejne pismo dotyczące tej sprawy. Wniosek o wycięcie starych, chorych i zacieniających kamienicę drzew otrzymali pracownicy Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Szczecinku. Prace ruszą niebawem. 

 Jak poinformował nas Mateusz Ludewicz, rzecznik UM, w sprawie wycinki na ul. Limanowskiego i Pileckiego obowiązuje decyzja, która na wniosek Urzędu Miasta w ubiegłym roku wydana została przez Starostwo Powiatowe w Szczecinku. - Starostwo, po uzgodnieniach z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska wydało zgodę na wycinkę większości starych drzew. Wycinka prowadzone będzie w dwóch etapach: pierwszy zrealizowany zostanie w roku 2018, a drugi w roku 2019. Po wykonaniu wycinki planowane są nasadzenia zastępcze – informuje nas Mateusz Ludewicz. 
- Jeśli natomiast chodzi o wycinkę 11 starych, będących w złym stanie fitosanitarnym drzew w tym rejonie w ubiegłym roku, to podkreślam, że była ona związana z prowadzoną inwestycją polegającą na budowie sieci kanalizacyjno-deszczowej oraz przebudowie chodnika – dodaje rzecznik.
Przypomnijmy. W ubiegłym roku na ul. Limanowskiego padło w sumie 11 sztuk jarzębów o obwodach pani od 132 do 187 cm. Jak to określono w wydanej decyzji: „Drzewa posiadają ubytki w koronach po błędnie wykonanych cięciach i usuwanych konarach. (...)Drzewa te nie rokują szansy na przeżycie. Widoczna jest martwa tkanka w ubytkach”. 
- Z tych kilkunastu wyciętych drzew dwa były całkowicie martwe – powiedział nam wówczas Marek Albrecht z referatu środowiska. - Reszta po wycince była „pusta”, wydrążona w środku. Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, kiedy mieszkańcy tej ulicy sami do nas dzwonili i pytali, dlaczego już nie wycinamy. Do tej pory podobna sytuacja się nie zdarzyła. 

foto: archiwum