Reklama

Leśnicy apelują o rozwagę w lasach

21/03/2016 14:49

Nadejście wiosny i cieplejszych dni oznacza dla leśników przejście do stanu gotowości i więcej intensywnej pracy. Wszystko przez pożary łąk, pastwisk czy nieużytków, spowodowanych przez wypalanie traw i pozostałości roślinnych. W tym roku, choć sezon jeszcze się dobrze nie rozpoczął, na terenie szczecineckich LP doszło już do dwóch tego typu pożarów. W związku z tym prognozuje się, że rok 2016 będzie rokiem podpaleń.

W poniedziałek, 21 marca na konferencji prasowej, zwołanej w siedzibie RDLP w Szczecinku, dyrektor szczecineckich LP Andrzej Modrzejewski oraz Wiesław Kostrzewa, Główny specjalista Służby Leśnej ds. ochrony przeciwpożarowej - apelowali o rozwagę. Informowali przy okazji, jak będzie wyglądać kwestia tegorocznej ochrony przeciwpożarowej lasów na naszych terenach.

- W ubiegłym roku mieliśmy 122 pożary na 24 hektarach lasów – poinformował wszystkie obecne na konferencji szczecineckie media Andrzej Modrzejewski. – Nie jest to dużo. Pamiętam lata 90-te, kiedy tych pożarów było na naszym terenie znacznie więcej. Dla porównania przedstawię, jak wyglądała ta sytuacja u naszych sąsiadów. W Gdańsku było 66 pożarów, w Szczecinie – 353, a w Pile – 130. 

Leśnicy monitorują teren dzięki 50 dostrzegalniom pożarowym. Część z nich obsadzona jest przez ludzi, ale w części są już zamontowane kamery. Do tego w tym roku szczecineckie LP będą dysponować dwoma dromaderami MT18. Są to statki powietrzne, które dotąd były wykorzystywane m.in. w RDLP Piła, Szczecin czy Toruń. Tym samym szczecineckie lasy zakończyły współpracę z firmą, zabezpieczającą ten teren w śmigłowce. – Dromadery będą stacjonować w Zegrzu Pomorskim, a w razie pożarów, będą się posiłkować miejscowymi lotniskami. Plus jest jeden – dromadery zabierają 2 tys. litrów wody, helikoptery 500 litrów. Śmigłowiec był jednak szybszy, bo mógł wodę zaczerpnąć z oczka wodnego lub jeziora, natomiast dromadery po wodę muszą lecieć na lotnisko. Na początku kwietnia te samoloty już na pewno będą – wyjawił Andrzej Modrzejewski. 

- Las powinien zostać zdrowy i w stanie nienaruszonym – zaznaczył Wiesław Kostrzewa. – Wszyscy proszą o to: szanujmy to nasze dziedzictwo narodowe i dobro kulturowe. Jest to bezcenny element naszego życia. A na grzyby i na spacer zawsze warto się do lasu wybrać. 

Warto nadmienić, że na ochronę przeciwpożarową szczecineckie lasy wydają rocznie około 6 mln zł. Gaszenie pożarów z powietrza kosztuje 1,2 mln zł. 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do