
Szalejący na świecie koronawirus, daje się we znaki coraz większej liczbie osób i instytucji. W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo w związku ze stanem epidemii, Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasu. Obowiązuje on od piątku (3.04).
W związku ze stanem epidemii oraz dyspozycją premiera, w dniach 3-11 kwietnia włącznie, Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasu.
Taki stan rzeczy jest podyktowany ze względu na ludzi, którzy mimo wcześniejszych obostrzeń i apeli nic sobie z nich nie robili i organizowali między innymi pikniki, albo spotkania towarzyskie na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe, co stanowiło bardzo duże zagrożenie zarażenia koronawirusem.
Na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych i w związku z § 17 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, dyrektor generalny Lasów Państwowych, polecił wprowadzić okresowy zakaz wstępu - do 11 kwietnia br. włącznie.
Co ważne - przestrzeganie zakazu będzie sprawdzała skrupulatnie Straż Leśna.
- Nasze bezpieczeństwo i zdrowie to teraz wartości nadrzędne, które nam wszystkim leżą na sumieniu. Kochamy lasy i lubimy w nich przebywać, ale nawet tam istnieje względne ryzyko zakażenia. Chcemy zmniejszyć je do minimum. Zakaz jest czasowy. Miejmy nadzieję, że wkrótce osiągniemy moment, kiedy przejdzie najwyższa fala zagrożenia. Wtedy wrócimy na leśne ścieżki
- powiedział Tematowi rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku Marek Stasiuk.
Patryk Witczuk
Obraz Jerzy Górecki z Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie mogę wejść do lasu na spacer, ale mogę wejść na zatłoczoną pocztę w celu głosowania korespondencyjnego.
Proszę o informację czy ktoś jest posiadaczem prywatnego lasu. Chciałbym wybrać się na godzinny spacer z dziećmi.
Mam prawo stać w kolejce do sklepu gdzie ludzie nie dostosowują się do wytycznych a nie mogę wejść do lasu. Żenujące. Nie mam prawa wejść do lasu ale mam prawo iść do lokalu wyborczego.
To jest oczywiste, zakaz wejścia dla zwykłego spacerowicza, ale myśliwi mogą swobodnie urządzać polowania..... Paranoja kolejne rozporządzenie mające tylko na celu uprzywilejowanie wybranej grupy społecznej w tym przypadku myśliwych pod przykrywką zwalczania ASF... Będa mogli bezkarnie panoszyć się po lasach... I ich grupy korono oczywiście się nie tyczy... A polowanie nie jest przeprowadzane przez jednego człowieka...
Gdyby nie PiS mielibyśmy już dawno kostnice w salach gimnastycznych. Nie wyobrażam sobie platfusianych analfabetów mylących respirator z inspiratorem, walczących z epidemią. Polska i Polacy mają wielkie szczęście, albo jak kto woli łaskę od Boga, że w takim kryzysie mają za Prezydenta mądrego człowieka a nie analfabetę Szoguna Bula. Tak lokalnie, to gdzie jest Jerzy Hardie Douglas, co zrobił dla Szczecinka, oprócz tego, że opowiada bzdety o tym że COVID 19 to nic takiego ale wybory to trzeba odwołać. To jest dopiero logika. Gdzie jest burmistrz Rak, jego zastępcy oraz ich mierny ale wierny pretorianin Kaszewski. Z tego co wiem to czynsze w górę, podatek od nieruchomości w górę o wywozie śmieci już nie wspominając.
PiS rozdał wszystkie rezerwy na kiełbasę wyborczą, kraju nie przygotował na pandemie, jedynie potrafi zakazy i rozporządzenia wprowadzać. Do tego prezydent na pasku prezesa. Podatki w górę, drożyzna+ dookoła, a teraz szykujcie się na bezrobocie+++. No, ale spoko dalej głosujcie na PiS i Dudę.
Wczoraj byłem w lesie. Pięknie było ale widzę że PIS boi się partyzantki i zamyka lasy przed wyborami. Trochę obawiam się prezydenta z koneksjami z krajem znad morza śródziemnego.
Nie rozumiem co pomoże zamknięcie lasów. Do tej pory widziałem tam tylko pojedyńczych spacerowiczów.
Do: gość
2020-04-05 18:56:24
Wypowiedź Dworczyka (pis) z dnia 25.02.2020: "Jesteśmy przygotowani na koronawirusa niezależnie od skali zachorowań."
pis rozłożył to państwo na łopatki. Żadnego prawnego uregulowania sytuacji, tylko wytyczne, za które nielegalnie policja i straż miejska stosując się nakłada mandaty.
Za co? Za to, że mąż i żona idą na zakupy i nie utrzymują 2 metrów dystansu wobec siebie, a w nocy śpią w tym samym łóżku.
Policja i straż miejska - spacerując po deptaku zachowuje 2 metry dystansu wobec siebie - a jeżdżą wspólnie samochodem.
Ja wiem, że zaraz pis - owcy zapytają: a ile testów na koronawirusa przez 8 lat PO przeprowadziło? )