Prace na placu Wolności trwają w najlepsze. Główna część placu, od której zaczęto budowę, pozbawiona jest już starej, polbrukowej nawierzchni. Pojawiły się już specjalne wyżłobienia, w których za rok zobaczymy fontanny posadzkowe z trzeba typami sikaczy. Całość nawierzchni ma być wykonana głównie z płyt granitowych. I choć nowy plac w niczym nie będzie przypominał tego, który pamiętamy jeszcze sprzed miesiąca, to o niektóre elementy upomina się już Regionalny Konserwator Zabytków. To okrągła fontanna z lat dziewięćdziesiątych, która zostanie w niemal niezmienionej formie zrekonstruowana. Widnieje bowiem na znakomitej większości zdjęć z miasta, wykonanych po roku 1989.
- To nie jest mój wymysł - podkreśla Magdalena Gawin, Regionalny Konserwator Zabytków. - Takie są przepisy. Każde miasto w Polsce musi się do nich stosować i kropka.
- Żaden problem- tłumaczy nam, przy okazji wyrażając zdziwienie, jeden z robotników. - Nadlejemy tylko trochę betonu. Najdłużej potrwa budowa szalunku z desek, bo musimy odwzorować projekt na podstawie zdjęć.
Przebudowa placu, zgodnie z założeniem, ma kosztować 6 mln zł i zostanie zakończona w roku 2017. Rekonstrukcja szczecineckiej fontanny będzie kosztowała dodatkowe 500 zł.
Aktualizacja. Oczywiście to był żart. Powyższy artykuł powstał wyłącznie na potrzeby Prima Aprilisu. Mamy nadzieję, że spełnił swoją rolę.
foto: archiwum Tematu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To dlaczego ją rozebrano?? Była w całkiem dobrej kondycji. Wystarczyłby tylko lekki lifting. Teraz koszt odbudowy będzie pewnie droższy od nowej fontanny. Ktoś powinien za to beknąć.
:D prima aprilis , proszę państwa , prima aprilis !!! :D