
Choć autobusy elektryczne Ursus City Smile, jeżdżące po ulicach Szczecinka, sprawują się na ogół dobrze, nie można tego powiedzieć o spółce je produkującej. Ursus i jego spółka Ursus Bus dawno straciły płynność finansową, a banki - wierzyciele domagają się ogłoszenia upadłości firmy.
Komornik zajął też przedmioty znajdujące się w fabryce w Lublinie i wystawił je na licytację. Można na przykład kupić cały szkielet bliźniaczego autobusu za 190 tysięcy złotych, baterie trakcyjne (64 i 59 tys. zł) lub choćby nagrzewnicę do autobusu (245 zł) albo... drut spawalniczy.
O ile firma przetrwa, wszystkie autobusy Ursusa w Szczecinku objęte są pełną, trzyletnią gwarancją. Zostały zakupione w ramach inwestycji wartej 25,34 mln zł, przy unijnym dofinansowaniu wynoszącym ponad 17 mln zł.
foto: licytacje.komornik.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
bedzie jak z przystankami co 3 lata nowy projekt
tak skończy nasz kraj
Nowoczesność i styl...a na JP II kocia buda z jakimś kocem, w środku przystanku kosmicznego :)
Odwal się od tego kota.
A co Ci ten kot przeszkadza?
Ten Kot jest miejskim pupilkiem. Dlatego, że na przystaniu, niektórzy nazwali jego "Konduktor". Setki i tysiące kontaktów ma z Ludźmi i wszyscy są wzajemnie zadowoleni. A "Łajka\' niech pójdzie do schroniska dla zwierząt popracować i nauczyć się przyjaźni do zwierząt.
A co do "nowoczesności" przystanku, to stań pod nim w czasie deszczu i wiatru. Zmienisz zdanie.
Znowu nastepny przekret